Małgorzata Zajączkowska wystąpi w amerykańskim filmie!
Małgorzata Zajączkowska widzom znana jest głównie z występów w polskich serialach. Niewiele osób jednak wie, że aktorka ma na koncie wspaniałe kreacje w filmach amerykańskich. Blisko dwie dekady spędziła w Nowym Jorku, a ostatnio ogłosiła, że wygrała casting do kolejnej produkcji!
Spędziła w Nowym Jorku dziewiętnaście lat. Lubiła energię miasta, które nigdy nie śpi, tam pracowała z największymi: Woody Allenem, Glenn Close czy Anjelicą Huston, i tam urodził się jej syn, Marcel. Ostatecznie Małgorzata Zajączkowska wróciła do Warszawy. Pomimo imponującego CV i doświadczenia, długo musiała walczyć o swoje miejsce w zawodzie. Popularność przyniósł jej serial "Złotopolscy", gdzie przez lata wcielała się w rolę Magdaleny Ordyńskiej-Złotopolskiej.
Potem grała gościnnie w wielu serialach i na deskach teatralnych, ale przełom, zwany sukcesem, nastąpił dopiero w 2015 roku, kiedy Marcin Bortkiewicz powierzył jej główną rolę Nory Sedler w filmie "Noc Walpurgii". Partnerował jej wówczas na ekranie jedynie młody aktor, Philippe Tłokiński.
Miała wtedy 60 lat, a to wiek, w którym polskie aktorki zwykle stają się dla branży filmowej przeźroczyste! Swoją kreacją zachwyciła widzów, krytyków i środowisko aktorskie.
Ostatnio Małgorzata Zajączkowska podzieliła się fantastyczną wiadomością na swoim Facebooku, że wygrała casting do głównej roli w amerykańskim filmie! Właśnie rozpoczęła swoją nową aktorską przygodę w Nowym Jorku. "Życie zaskakuje. Myślałam, że moje życie zawodowe w Stanach należy do przeszłości. I nagle wygrywam casting do głównej roli w amerykańskim filmie. W Nowym Jorku, jak w domu. Chodzę po ulicach, jeszcze nie ma upałów, wszystko pachnie, jak dawniej. Trwają próby, 1 czerwca pierwszy dzień zdjęciowy. Życie bywa piękne" - czytamy.
Zobacz również:
Ich życie zostało brutalnie przerwane. Gwiazdy, które zostały zamordowane
Magdalena Kuta: Gwiazda serialu "Ranczo" zaczynała karierę w "Seksmisji"