Małgorzata Kożuchowska: Skandale i kontrowersje. Tego w jej karierze nie brakowało
Małgorzata Kożuchowska jest jedną z najpopularniejszych polskich aktorek. Największą popularność przyniosła jej rola w "Kilerze" Juliusza Machulskiego. Fanom seriali będzie kojarzyć się jako Hanna Mostowiak, której śmierć w "M jak miłość" wzbudziła ogromne emocje. Kulisy odejścia Małgorzaty Kożuchowskiej z serialu wracają dziś jak bumerang, a w kuluarach znów głośno jest o jej relacjach z Iloną Łepkowską. Wszystko przez premierę filmu "Zołza".
Jeżeli prawdą jest, że charakter człowieka poznaje się po tym, jak z tobą kończy, a nie zaczyna, to o aktorce sporo do powiedzenia ma Ilona Łepkowska. Scenarzystka pracowała z Małgorzatą Kożuchowską przez długie lata na planie "M jak miłość". Ich współpraca układała się świetnie do czasu, kiedy aktorka postanowiła odejść, nie informując o tym wcześniej Łepkowskiej.
Co najbardziej bolesne, Łepkowska o odejściu Kożuchowskiej dowiedziała się z internetu. Rozgoryczenie scenarzystki musiało być ogromne, ponieważ ta wielokrotnie wypowiadała się o aktorce w kąśliwy i uszczypliwy sposób. Nie gryzła się w język chociażby przy występie Kożuchowskiej w serialu "Druga szansa":
Ilona Łepkowska miała żal do Kożuchowskiej o to, że jednym z motywów jej odejścia z "M jak miłość" było zaszufladkowanie jako aktorki serialowej. Jednak gwiazda już chwilę później przyjęła serialowe role Boskiej w "Rodzince" oraz Boreckej w "Drugiej szansie".
Śmierć bohaterki "M jak miłość" to absurd, którego w polskiej kinematografii jeszcze nie było. Chcąc definitywnie zakończyć współpracę i zapobiec ewentualnym powrotom, postanowiono uśmiercić serialową Hannę Mostowiak. Ostatni odcinek z udziałem Kożuchowskiej oglądało ponad 8 milionów widzów.
Absurdalność sceny wzbudziła oburzenie wśród wieloletnich fanów, a na twórców wylała się fala gigantycznej krytyki. W sieci powstało określenie "kartony śmierci" i niezliczone ilości prześmiewczych parodii. Małgorzata Kożuchowska po latach przyznała, że kartony miały zostać wycięte z kadru. Ilona Łepkowska odcięła się od sceny, twierdząc, że to nie ona, a inni scenarzyści zdecydowali się na takie odejście Kożuchowskiej z "M jak miłość".
Pierwsze informacje o romansie Kożuchowskiej pojawiły się w 2004 roku. Jerzy Pilch to wielokrotnie nagradzany pisarz i poeta, autor "Wyznania twórcy pokątnej literatury erotycznej" czy "Tysiąc spokojnych miast". Był laureatem prestiżowej Nagrody Literackiej Nike za powieść "Pod Mocnym Aniołem", na podstawie której Wojciech Smarzowski nakręcił film o tym samym tytule.
Domniemany romans Kożuchowskiej z Pilchem wzbudził ogromne zaskoczenie. Para miała być widywana podczas wspólnego robienia zakupów czy spacerów, podczas których trzymali się za ręce - relacjonowały wtedy media. Domysły spotęgowały słowa samego Pilcha, który doniesienia skwitował "Nie potwierdzam i nie zaprzeczam".
Zobacz także: Małgorzata Kożuchowska najgorszą polską aktorką? Gwiazda zabrała głos!
Plotki o romansie Kożuchowskiej ze starszym o blisko 20 lat Pilchem szybko ucichły. Chwilę później pisarz zawarł związek małżeński. Jego żona unikała wypowiedzi publicznych o doniesieniach plotkarskich mediów.
Małgorzata Kożuchowska w 2008 roku wyszła za Bartłomieja Wróblewskiego. Mężczyzna jest o 9 lat młodszy od aktorki; w przeszłości pracował w Wiadomościach TVP. Jednak po zmianach w stacji został zwolniony i założył firmę zajmującą się ochroną ważnych państwowych instytucji. Para poznała się podczas pogrzebu Jana Pawła II w 2005 roku.
Małgorzata Kożuchowska przez niemal 30 lat kariery zawodowej udowodniła, że nie boi się żadnych wyzwań. W tym śmiałych scen. Jedną z nich widzowie zobaczyli w serialu "Przeprowadzki" (2001), a inną - w filmie "Proceder", w którym całowała się z bohaterką, w którą wcieliła się Agnieszka Grochowska. Z kolei w 2020 roku w Starej Galerii Związku Polskich Artystów Fotografików w Warszawie odbył się wernisaż wystawy Krzysztofa Wellmana. Na wystawie przedstawiono blisko 40-letnią historię polskiego kina na wyselekcjonowanych zdjęciach przedstawiających miłość w filmie. Na jednym ze zdjęć można było podziwiać Małgorzatę Kożuchowską.
Po latach rozłąki Małgorzata Kożuchowska i Ilona Łepkowska spotkały się na planie filmu "Zołza". Kożuchowska gra główną rolę w ironicznej autobiografii Łepkowskiej. To inspirowana prawdziwą historia ikony polskiego filmu i serialu. Film można oglądać w kinach od 16 września.
"Zołza" z Małgorzatą Kożuchowską opowiada o kobiecie sukcesu, która jednocześnie jest... zołzą. Chce być silna i idealna w każdym obszarze, choć nie widzi, że jej życie jest dalekie od świata, który kreuje na ekranie. Kiedy jednak wydaje jej się, że ma wszystko, życie postanawia utrzeć jej nosa.
ZOBACZ TAKŻE:
"Zołza": Kożuchowska zachwyciła na uroczystej premierze
Małgorzata Kożuchowska wciąż ma tremę?
Jak pracuje się z gwiazdami? Ilona Łepkowska zdradza tajemnice!
Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.