Reklama

Małgorzata Kożuchowska wciąż ma tremę?

Małgorzata Kożuchowska jest jedną z najpopularniejszych aktorek w Polsce. Z powodzeniem łączy karierę filmową z telewizyjną oraz teatralną. Chociaż na ekranie występuje już ponad 25 lat, to nie ukrywa, że nadal czuje tremę. Aktorka promuje właśnie swój najnowszy film "Zołza".

"Nie chcemy zawieźć swojej publiczności"

Małgorzata Kożuchowska od ponad 25. lat prezentuje swoje umiejętności aktorskie zarówno na deskach teatru, jak i na dużym ekranie. Wcieliła się w dziesiątki ról, które przyniosły jej ogromną sławę i rozpoznawalność. Hanka Mostowiak z serialu "M jak miłość", Natalia Boska z "Rodzinki.pl" to bez wątpienia jedne z najpopularniejszych kreacji serialowych aktorki, które widzowie zapamiętają na długo. Aktorka grała również w wielu produkcjach filmowych, takich jak: "Killer", "Gry uliczne", "Listy do M. 2" czy "Gierek". 

Pomimo szeroko rozwiniętej kariery zawodowej i wielu lat doświadczeń na scenie, Małgorzata Kożuchowska wyznaje, że nadal boryka się z tremą przed każdym kolejnym występem. Na swoim Instastory opublikowała filmik, w którym opowiedziała o zaskakującym zjawisku. 

Reklama

"Im człowiek jest starszy i ma większe doświadczenie w zawodzie i na scenie, tym ta trema jest większa. Jest większa odpowiedzialność i świadomość, że wymagania do tego co prezentujemy, są coraz większe. Nie chcemy zawieźć swojej publiczności" - opowiedziała aktorka. 

Wspomniała także o sposobach, które pomagają jej zrelaksować się w stresujących sytuacjach. "Mam swoje rytuały w teatrze. W takim przypadku zakładam treningowy ubiór, idę na scenę i robię rozgrzewkę fizyczną. Rozgrzewam także głos i powtarzam tekst"- wyznaje celebrytka. "Przed przedstawieniem maluje się zawsze sama. Charakteryzacja przed spektaklem jest dla mnie pewnym rodzajem skupienia i koncentracji" - dodała.

Ilona Łepkowska pogodziła się z Małgorzatą Kożuchowską?

Łepkowska i Kożuchowska znów razem pracują

Już wkrótce na ekranach kin zobaczymy komedię, która powstaje dzięki znakomitemu duetowi: Ilonie Łepkowskiej jako scenarzystce i Małgorzacie Kożuchowskiej jako aktorce i współproducentce filmu. "Zołzę" reżyseruje Tomasz Konecki, którego "Testosteron", "Lejdis" czy "Listy do M. 3" biły rekordy popularności.

Scenarzystka wyznała ponadto, że już pisząc książkę, wiedziała, że Kożuchowska idealnie nadawałaby się do roli głównej bohaterki, ale miała obawy, czy aktorka przyjęłaby taką propozycję. "Dzieje się, oj dzieje... A ja bardzo się cieszę z ponownego, po latach, zawodowego spotkania z Małgosią. Kiedy pisałam 'Idealną rodzinę' czułam, że ta historia nadaje się na film i nie miałam wątpliwości, że główną bohaterkę idealnie zagrałaby Małgosia. 'Tylko, czy się zgodzi?' - myślałam. Zgodziła się i pracujemy nad tym filmem razem. Ale niespodzianka, prawda?" - napisała na Facebooku. 

Ilona Łepkowska i Małgorzata Kożuchowska zakopały wojenny topór. Zrobią razem film

AKPA
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Kożuchowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy