Reklama

Magdalena Zawadzka: Odskocznia od ciężkiej rzeczywistości

- Gra w spektaklach to dla mnie odskocznia od ciężkiej rzeczywistości. Dla widzów to szansa na złapanie niteczki nadziei, że może być normalnie - powiedziała Magdalena Zawadzka, legendarna gwiazda takich filmów, jak "Pan Wołodyjowski", "Noce i dnie" czy "Barwy ochronne".

- Gra w spektaklach to dla mnie odskocznia od ciężkiej rzeczywistości. Dla widzów to szansa na złapanie niteczki nadziei, że może być normalnie - powiedziała Magdalena Zawadzka, legendarna gwiazda takich filmów, jak "Pan Wołodyjowski", "Noce i dnie" czy "Barwy ochronne".
Magdalena Zawadzka jest przerażona wojną w Ukrainie /AKPA

Magdalena Zawadzka zauważa, że Polacy są spragnieni kultury i sztuki, dlatego też interesują się najnowszymi propozycjami teatrów, muzeów czy filharmonii. Pandemia COVID-19 zamknęła nas w domach i odcięła od wydarzeń artystycznych, a to spowodowało, że wiele osób zaczęło doceniać spektakle, koncerty czy wystawy, które można zobaczyć na żywo, a nie przez monitor komputera.

Zdaniem aktorki, dobre przedstawienia pozwalają się zrelaksować, wyciszyć i odciąć od natłoku medialnych informacji, a to bardzo istotne w dzisiejszych czasach.

Reklama

Ludzie przychodzą i są niesłychanie wdzięczną widownią

Magdalena Zawadzka zauważa duże ożywienie w sektorze kultury. Teatry działają już na taką skalę jak przed pandemią, reżyserzy i aktorzy przygotowali wiele premierowych spektakli, a bilety sprzedają się bardzo szybko.

- Widzę to, bo sama jestem aktorką i gram w teatrze, więc wiem, że ludzie przychodzą i są niesłychanie wdzięczną widownią - mówi agencji Newseria Lifestyle Magdalena Zawadzka.

Aktorka wzięła ostatnio udział w premierze jubileuszowego spektaklu "Małżeństwo to morderstwo". Tą sztuką Anna Gornostaj i Olaf Lubaszenko świętują podwójne 40-lecie pracy artystycznej. To znakomita komedia kryminalna, która natychmiast przypadła do gustu widzom Teatru Capitol.

- Myślę, że tego rodzaju spektakl, komedia, zabawa, jest rodzajem jakiegoś oddechu, złapania niteczki nadziei, że może być normalnie - mówi Magdalena Zawadzka.

Aktorka cały czas pozostaje aktywna zawodowo. Praca na scenie jest dla niej motorem napędowym. Fani mogą ją teraz oglądać w roli Cecyli Robson w "Kwartecie" R. Harwooda (2020) oraz Claude w "Uciekinierkach" P. Palmade i Ch. Duthuron (2021) w reżyserii Wojciecha Adamczyka.

- W czasie tych okropnych dwóch lat pandemii odbyłam dwie bardzo ważne dla mnie premiery w Teatrze Ateneum na nowej scenie, która się nazywa Scena 20. Gram w dwóch sztukach, jestem nimi naprawdę zachwycona, podobają mi się role i jest to odskocznia od ciężkiej rzeczywistości. Na szczęście już się wszystko wyrównało po tej pandemii, która była jak czkawka - gra się, nie gra, gra, nie gra - wspomina.

Magdalena Zawadzka o wojnie w Ukrainie: Jestem przerażona

Aktorka nie ukrywa jednak, że śledząc doniesienia o tym, co się dzieje za naszą wschodnią granicą, znów trudno zachować spokój. W głowie pojawiają się różne scenariusze.

- Jestem przerażona, staram się pomagać ludziom w tym nieszczęściu, na ile tylko mogę - podkreśla.

Magdalena Zawadzka jest jedną z czołowych polskich aktorek. W ubiegłym roku świętowała jubileusz 55-lecia pracy artystycznej. Może się poszczycić imponującym i różnorodnym dorobkiem zawodowym. Stworzyła ponad 300 ról - teatralnych, filmowych, telewizyjnych, kabaretowych i radiowych, które przyniosły jej ogromną popularność, a także niesłabnącą z upływem lat sympatię publiczności.

Jej mężem był legendarny polski aktor Gustaw Holoubek, synem jest reżyser i operator filmowy Jan Holoubek, autor filmu "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy".

Zobacz również:

Warren Beatty: Seksualna rewolucja i wpadka na Oscarach

Maria Kowalik: Aktorka, która została sprzątaczką

"Bejbis": Rola życia Marty Żmudy Trzebiatowskiej?

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

Newseria Lifestyle
Dowiedz się więcej na temat: Magdalena Zawadzka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama