Mads Mikkelsen: Granie złoczyńców to jego specjalność. Nie ma z tym problemu
Mads Mikkelsen wystąpił w wielu cenionych i uznanych produkcjach. W ostatnim czasie wcielił się w rolę okrutnego doktora Vollera w filmie "Indiana Jones i artefakt przeznaczenia". Twórcy hitowych produkcji zazwyczaj proponują mu role złoczyńców, w których spisuje się znakomicie. Co sądzi o tym sam gwiazdor?
Mads Mikkelsen jest najbardziej rozpoznawalnym aktorem pochodzenia duńskiego. Gwiazdor kojarzony jest w świecie Hollywood z roli czarnych charakterów.
Najnowszą produkcją, w której wystąpił jest film "Indiana Jones i artefakt przeznaczenia", który zadebiutował 30 czerwca na ekranach polskich kin. Mads Mikkelsen wcielił się tam w postać bezwzględnego nazistowskiego naukowca- doktora Vollera.
Mads Mikkelsen przyznał, że odpowiada mu gra złoczyńców na ekranie. Gwiazdor nie ma problemu z decyzjami twórców, którzy obsadzają go właśnie w takich rolach.
Aktor uważa to za wyróżnienie, gdyż czarny charakter jest zawsze trudniejszy do odegrania na scenie. Dzięki temu otrzymał role w takich franczyzach jak "Indiana Jones", "James Bond" czy Marvel.
Mads Mikkelsen nie planował kariery aktora. Swoją młodość spędził na trenowaniu gimnastyki i tańca. Przygodę z grą na scenie rozpoczął dopiero po dekadzie pracy jako zawodowy tancerz.
Na swoim koncie ma wiele hitowych produkcji. Oprócz najnowszej odsłony "Indiany Jonesa" zagrał m.in. w "Casino Royale", "Fantastycznych zwierzętach" oraz serialu "Hannibal".
Zobacz też:
Arnold Schwarzenegger chciał zmienić "Terminatora 2". "To chore"