Maciej Musiał rozpoczął współpracę z... NATO. Co będzie robił polski aktor?
Przed Maciejem Musiałem bojowe zadanie. I to dosłownie. Aktor będzie promował nie kolejny film, produkt czy usługę, ale... Sojusz Północnoatlantycki. Zapowiedział, że wkrótce weźmie udział w wojskowych manewrach, a także spotka się z przywódcami NATO.
We wtorek Maciej Musiał zamieścił na swoim instagramowym profilu komunikat, który mógł zaskoczyć jego fanów. "Na zaproszenie NATO w ciągu najbliższych kilku miesięcy spotkam się z przywódcami Sojuszu Północnoatlantyckiego, odwiedzę najważniejsze miejsca i wydarzenia z nim związane. Będę też uczestniczyć w wojskowych manewrach. Po co? Żeby przybliżyć Wam działania NATO. A także pokazać siłę i jedność sojuszu, który jest potężną gwarancją bezpieczeństwa Polski" - czytamy w jego poście.
Musiał weźmie udział w kampanii "Protect the Future", której celem jest promowanie wiedzy na temat Paktu Północnoatlantyckiego wśród młodych ludzi. Z filmu reklamowego, który opublikował aktor, dowiedzieć się możemy, że do akcji zaproszono twórców z Estonii, Łotwy, Litwy i Polski. "Będą mieli możliwość osobiście doświadczyć wszystkiego, czym zajmuje się NATO: ochroną sojuszników we wszystkich obszarach bezpieczeństwa, przed jakimkolwiek zagrożeniem bezpieczeństwa" - głosi klip.
Przy poście znajdziemy też zdjęcia Musiała z flagą NATO, a także portret jego dziadka, kpt. Mariana Markiewicza ps. Maryl, w wojskowym mundurze. Był on żołnierzem Armii Krajowej, odznaczonym Krzyżem Walecznych. Zmarł w ubiegłym roku w wieku 98 lat.
"Wielki patriota, który uważał naszą obecność w NATO za kluczową dla Polski. Myślę, że bardzo by się cieszył, że biorę udział w takim projekcie. To dla mnie wielkie wyróżnienie i jestem bardzo szczęśliwy, że mogę brać udział w takiej akcji" - napisał o swoim dziadku ze strony matki.
Musiał oblicze wojny miał już szansę poznać w realiach planu filmowego. W 2014 r. zagrał w serialu "Czas honoru".