Ma 160 milionów dolarów na koncie i ani myśli oddawać je córkom
Brytyjski aktor Daniel Craig znany ze swojej tytułowej roli w serii filmów o agencie 007, zgromadził na koncie pokaźną sumę, ale zdradza, że pieniądze nie trafią do jego dzieci. Co zatem zamierza zrobić ze swoją fortuną?
Cieszący się dziś niezwykłą rozpoznawalnością artysta przed rolą Jamesa Bonda o podobnej popularności nie mógł mówić. Często występował w rolach drugoplanowych tak, jak to miało miejsce w przypadku filmu z 2001 roku: "Lara Croft: Tomb Raider" i zasadniczo to dopiero "Casino Royale" zapewniło mu światowy rozgłos, a także uznanie krytyków, gdyż Craig był pierwszym aktorem wcielającym się w Bonda, który za rolę agenta otrzymał nominację do prestiżowej nagrody BAFTA. Dziś znamy go również z przebojowej roli detektywa z serii filmów "Na noże".
Jego występy zapewniły mu status nie tylko gwiazdy, ale również multimilionera. Jednak zgromadzonych 160 milionów dolarów (a suma ta będzie najprawdopodobniej rosnąć), nie może się spodziewać żadna z jego córek. Jak mówi w rozmowie dla The Sun swoją fortunę, chciałby oddać na cele charytatywne. "Czy nie istnieje stare powiedzenie, że jeśli umrzesz jako bogaty człowiek, to znaczy, że poniosłeś porażkę? Myślę, że Andrew Carnegie rozdał około 11 miliardów dolarów w przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze. Dla mnie dziedziczenie jest dość niesmaczne. Moja filozofia brzmi: bogactwa trzeba się pozbyć lub je rozdać, zanim się odejdzie".
Wspaniałomyślność aktora to nie tylko wsparcie, które chciałby przekazać potrzebującym, ale również przemyślenia dotyczące tego, co trzeba zrobić w dzisiejszych czasach, aby być bogatym. Podczas rozmowy dla The Hollywood Reporter Craig zadaje retoryczne pytanie, ubolewając nad pewnymi mechanizmami i krytykując współczesnych celebrytów: "spójrz na Kardashianów, są warci miliony. Widzisz to i myślisz: czy to znaczy, że wszystko, co muszę zrobić, to zachowywać się w telewizji jak kompletny idiota, a potem zapłacisz mi miliony?".
Niech was jednak nie zmyli ten świętoszkowaty wizerunek, aktor ma swoje za uszami. Zanim związał się ze swoją obecną partnerką - Rachel Weisz, był zaręczony z producentką filmową Satsuki Mitchell i mimo sześciu lat, które spędzili razem, nie miał zbyt wielkich oporów, aby porzucić ją dla aktorki. Wszystkich zaskoczyło tempo z jakim ten związek rozkwitał, a jak wspomina ojciec Satsuki w wywiadzie udzielonym dla Daily Mail, również oni o ślubie Craiga z Weisz dowiedzieli się z gazet. Sama była narzeczona, uniknęła konfrontacji z brytyjskim aktorem, ale jego zachowanie postanowiła zrekompensować sobie w inny sposób, wypłacając z jego karty kredytowej milion dolarów.
Daniel Craig jest żonaty z Rachel Weisz od 2011 roku, mają jedną córkę urodzoną w 2018 roku. Z poprzedniego małżeństwa z Fioną Loudon, aktor ma jeszcze jedno dziecko - Ellę, która przyszła na świat w 1992 roku.
Zobacz również: Gwiazda wraca do kultowej serii? Zapowiadają się ogromne emocje