Lupita Nyong'o o pracy przy horrorach. "Ten gatunek pomaga ćwiczyć emocje"
Lupita Nyong'o udziela obecnie wywiadów w związku z niedawną premierą filmu "Ciche miejsce: Dzień pierwszy". W rozmowie z Variety aktorka opowiedziała, co jej zdaniem sprawia, że gatunek horroru jest wyjątkowy.
W 2018 roku Lupita Nyong’o wystąpiła w dziele Jordana Peele'a "To my". Kilka dni temu na ekranach pojawił się kolejny horror z jej udziałem - “Ciche miejsce: Dzień pierwszy".
Aktorka w rozmowie z Variety podczas premiery produkcji opowiedziała, czym dla niej jest praca przy filmach grozy oraz jakie daje możliwości.
"Ten gatunek pomaga nam ćwiczyć emocje, od których w przeciwnym razie staramy się uciekać; nie mamy możliwości, by być otwarcie przestraszonym w naszym prawdziwym życiu" - wyznała podczas wywiadu.
"Wciąż wracam do horrorów ze względu na role, które mi są proponowane. Horror ma wyostrzoną naturę, która pozwala eksplorować wiele interesujących postaci".
Akcja rozgrywa się w Nowym Jorku, jak na ironię, jednym z najgłośniejszych miast na świecie. Jest to trzeci film z serii i prequel do dzieł "Ciche miejsce" i "Ciche miejsce 2" Johna Krasińskiego, który przy najnowszej produkcji przekazał stery Michaelowi Sarnoskiemu.
Historia opowiada o inwazji kosmitów, którzy są szczególnie wrażliwi na dźwięk. By uniknąć zagrażającej życiu konfrontacji, bohaterowie muszą uważać na każdy, nawet najmniejszy krok.
Zobacz też: Pierwszy film był niespodziewanym hitem. Prequel dorównał oryginałowi?
