Reklama

​Lindsay Lohan uratuje karierę?

Kariera Lindsay Lohan wraca na właściwe tory? Już niebawem zobaczymy ją w głównej roli w świątecznej komedii Netfliksa "Falling for Christmas", a tymczasem aktorka podpisała umowę ze streamingowym gigantem na realizację dwóch kolejnych filmów.

Kariera Lindsay Lohan wraca na właściwe tory? Już niebawem zobaczymy ją w głównej roli w świątecznej komedii Netfliksa "Falling for Christmas", a tymczasem aktorka podpisała umowę ze streamingowym gigantem na realizację dwóch kolejnych filmów.
Lindsay Lohan /Ian West/PA Images /Getty Images

Lindsay Lohan w ostatnich latach pojawiała się na ekranie sporadycznie i to w epizodach, które przechodziły bez echa. Rezygnując z poważnego aktorstwa, gwiazda przeniosła się do Europy oraz Dubaju, gdzie ostatnio mieszkała.

W 2019 roku skandalistka zapowiedziała jednak powrót do Stanów i próbę odbudowania kariery, na którą tak ciężko pracowała. Udział w filmie "Falling for Christmas" (wcześniej znanym pod tytułem "Christmas in Wonderland") ma być pierwszym krokiem do realizacji tego planu.

Reklama

Lindsay Lohan powraca w "Falling for Christmas"

Bohaterką filmu Netfliksa jest młoda dziedziczka imperium hotelowego, która niedawno się zaręczyła. Podczas zimowych wakacji dziewczyna ulega wypadkowi, w wyniku którego traci pamięci. Znajduje ją i otacza opieką przystojny właściciel górskiego domku, który wraz z córką przygotowuje się do nadchodzących świąt Bożego Narodzenia. Na pierwszym zdjęciu z filmu można zobaczyć dwójkę głównych bohaterów spacerujących w zimowej scenerii.

Falling for Christmas" najpewniej wzbogaci ofertę Netfliksa w okolicy świąt Bożego Narodzenia. Lindsay Lohan partnerują na ekranie Chord Overstreet, George Young, Jack Wagner i Olivia Perez. Film wyreżyserowała Janeen Damian ("Christmas Waltz").

I choć "Falling for Christmas" nie miało jeszcze premiery, to Lohan już ma powody do zadowolenia. Właśnie podpisała umowę z Netfliksem na realizację dwóch kolejnych filmów.

"Jesteśmy bardzo szczęśliwi z naszej współpracy z Lindsay i z podekscytowaniem oczekujemy wspólnej realizacji kolejnych projektów" - powiedziała Christina Rogers, która w Nefliksie pełni funkcję dyrektorki działu niezależnych filmów. - "Nie możemy się doczekać, gdy zaprezentujemy jej kolejne filmy naszym widzom na całym świecie".

Lindsay Lohan: Kariera skandalistki

Lindsay Lohan miała być kolejnym cudownym dzieckiem Hollywood, ale rozmieniła swoją karierę na drobne. Alkohol i narkotyki ściągnęły ją na dno. Od dłuższego czasu częściej niż na kinowych ekranach oglądamy ją na okładkach tabloidów, które z perwersyjną wręcz przyjemnością opisują kolejne wybryki celebrytki.

Aktorka przyszła na świat 2 lipca 1986 roku w Nowym Jorku. Jest córką biznesmena Michaela Lohana i nauczycielki tańca, Diny Lohan. Pracę przed kamerą rozpoczęła już w wieku trzech lat, pojawiając się w licznych reklamach.

Jako nastolatka występowała w produkcjach telewizyjnych, m.in. w serialu "Inny świat" (1996-97). Sławę przyniosła jej podwójna rola rozdzielonych w dzieciństwie sióstr Hallie Parker i Annie James w familijnej komedii "Nie wierzcie bliźniaczkom" (1998). Na castingu do filmu Nancy Meyers Lohan pokonała setki konkurentek, wśród których była m.in. Scarlett Johansson.

Po rolach w telewizyjnych "Life-Size" i "Poszlace", przepustką do kariery okazał się dla Lohan występ u boku Jamie Lee Curtis w komedii "Zakręcony piątek" (2003), stanowiącej remake "Zwariowanego piątku" z 1976 roku (tam w główne role wcielały się Barbara Harris i Jodie Foster). Film opowiadał o matce i córce, które zamieniają się... ciałami.  Za swą kreację Lohan otrzymała nagrodę MTV dla nowego aktorskiego talentu.

Kolejne kreacje ugruntowały jej pozycję świetnie się zapowiadającej nastoletniej aktorki, przyszłej gwiazdy Hollywood. W "Wyznaniach małoletniej gwiazdy" (2004) jej bohaterka musiała sobie radzić w prowincjonalnym miasteczku po przeprowadzce z Nowego Jorku. Z kolei we "Wrednych dziewczynach" (2004) Lohan grała nastolatkę, która po kilku latach spędzonych z rodzicami w Afryce, zaczyna uczęszczać do amerykańskiej szkoły średniej. Natomiast w "Garbim - super bryce" (2005) była właścicielką samochodu, który miał niezwykłe właściwości.

Kolejny okres w karierze aktorki, to już zdecydowanie dojrzalsze kreacje. Lohan wystąpiła m.in. u boku Meryl Streep w "Ostatniej audycji" (2006) Roberta Altmana. Z kolei w komedii "Całe szczęście" (2006) towarzyszył jej na ekranie Chris Pine. Najbardziej udana w tamtym czasie rola aktorki pochodziła jednak z dramatu "Bobby" Emilio Esteveza, opowiadającym historię zabójstwa senatora Roberta F. Kennedy'ego w hotelu Ambassador, widzianą oczami 22 osób.

W 2007 roku oglądaliśmy Lohan w opowiadającym o zabójcy Johna Lennona (grał go Jared Leto) "Rozdziale 27", komedii "Twarda sztuka", w której partnerowały jej na ekranie Jane Fonda i Felicity Huffman, a także w thrillerze "Wiem kto mnie zabił" (2006), który okazał się jednak finansową i artystyczną porażką, a Lohan otrzymała za rolę w nim aż dwie Złote Maliny.

Doniesienia o skandalicznym zachowaniu aktorki na kolejnych planach filmowych, a także jej rosnące problemy z alkoholem i narkotykami, zaczęły się przekładać na coraz mniejszą liczbę składanych jej filmowych propozycji. W efekcie w 2009 roku oglądaliśmy ją jedynie w komedii "Prawo ciążenia", o kobiecie, która obawiając się utraty pracy zaczyna udawać, że jest... w ciąży, a w 2010 roku wystąpiła tylko w "Maczecie" Roberta Rodrigueza, opowieści o byłym agencie federalnym (Danny Trejo), mszczącym się na ludziach, którzy chcieli go wrobić w morderstwo.

W 2012 roku Lohan zagrała główną rolę w telewizyjnym dramacie biograficznym "Liz i Dick", wcielając się w samą Elizabeth Taylor. "Zawsze ją podziwiałam i czułam w stosunku do niej duży respekt. Ona nie tylko była niesamowitą aktorką, ale również wspaniałą kobietą" - mówiła przed zdjęciami aktorka. Dla Lohan rola kultowej gwiazdy kina była nie tylko szansą na świetną kreację aktorską, ale również wyciągnięciem ręki i gestem zaufania ze strony amerykańskiego show-biznesu w kierunku młodej, targanej uzależnieniami i problemami z prawem gwiazdki. Gdyby produkcja odniosła sukces, być może Lohan wróciłaby na szczyt, ale tak się nie stało - film "Liz i Dick" okazał się niewypałem.

W 2013 roku Lohan wylądowała w łóżku z innym czołowym amerykańskim skandalistą Charliem Sheenem. Wszystko to na potrzeby roli w komedii "Straszny film 5", w której aktorka wcielała się w samą siebie. W tym samym roku aktorka zagrała jeszcze w jednej produkcji, która podobnie jak "Liz i Dick" miałaby dla niej wielkim powrotem do show-biznesu. "The Canyons" w reżyserii Paula Schradera był rozgrywającym się we współczesnym Los Angeles czarnym kryminałem, którego tematem była erotyczna paranoja, jaka staje się udziałem grupy 20-latków, próbujących zakosztować uroków grzesznego miasta.

"The Canyons" - w którym Lohan wcielała się w główną rolę - okazał się jednak największą klapą w filmografii aktorki. W pierwszy weekend na amerykańskich ekranach obraz zarobił ledwie 30 tys. dolarów. Poprzednim rekordowym niewypałem w filmografii Lohan był wspomniany "Rozdział 27", który zarobił w weekend otwarcia 56 tysięcy dolarów. Z kolei największym hitem spośród produkcji Lohan wciąż są "Wredne dziewczyny" - 86 milionów dolarów w pierwszy weekend na ekranach.

Najnowsza kreacja aktorki pochodzi z kryminalnego horroru "Among the Shadows" (2019). To opowieść o detektyw Kristy Wolfe, która stara się rozwikłać sprawę zabójstwa swojego wuja, przy okazji utrzymując w tajemnicy fakt, iż jest potomkinią rodu wilkołaków. Jak łatwo się domyślić, produkcja przeszła raczej bez echa...

Czy "Falling for Christmas" i kolejne produkcje Netfliksa, w których się pojawi, przywrócą jej ledwie tlącą się karierę na właściwe tory?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Lindsay Lohan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy