Reklama

Linda Kozlowski: Gwiazda "Krokodyla Dundee" porzuciła aktorstwo na rzecz... biznesu

Linda Kozlowski to aktorka, którą widzowie kojarzą głównie z roli Sue Charlton w komedii akcji "Krokodyl Dundee". Kreacja w słynnej australijskiej produkcji nie tylko sprawiła, że o dotąd mało rozpoznawalnej i ledwo wiążącej koniec z końcem Amerykance usłyszał świat, ale i odmieniła całej jej życie. Kozlowski najpierw poślubiła ekranowego partnera - Paula Hogana, została gwiazdą Hollywood i mamą, by potem znów dokonać rewolucji życiowej i związać się z marokańskim biznesmenem, z którym do dziś prowadzi dobrze prosperujący interes. Wcale nie żałuje, że porzuciła aktorstwo.

Linda Kozlowski: Wiele zawdzięcza "Krokodylowi Dundee"

Linda Kozlowski przyszła na świat 7 stycznia 1958 roku w Fairfield w stanie Connecticut. Jest córką polskich emigrantów - Stanleya M. Kozłowskiego i Heleny z domu Parniewskiej. W 1976 roku ukończyła Fairfield's Andrew Warde High School, a w 1981 roku wydział dramatu na Juilliard School.

Tuż po studiach zaczęła grać na teatralnych scenach, pojawiła się też w broadwayowskiej produkcji - "Śmierć komiwojażera", a potem w jej telewizyjnej wersji. Tuż po premierze z Nowego Jorku udała się do Los Angeles, by nieco podreperować swoją sytuację finansową. Jak wspominała po latach w wywiadach - wyjechała z zaledwie 50 dolarami w portfelu.

Reklama

Kilka tygodni później los się do niej uśmiechnął i otrzymała rolę w filmie o łowcy krokodyli. Jeszcze wtedy nie wiedziała, że "Krokodyl Dundee" odmieni jej życie. W australijskiej produkcji wcieliła się w Sue Charlton - przebojową dziennikarkę, która miała duży wpływ na losy bohatera granego przez Paula Hogana. 

Film odniósł ogromny sukces i stał się jednym z największych hitów 1986 r. Zarówno Kozlowski, jak i Hogan stali się wielkimi gwiazdami Hollywood. Produkcja przyniosła im jednak nie tylko sławę i wielkie pieniądze, ale i... miłość. Media szybko odkryły, że parę łączy gorący romans i obwieściły skandal. Hogan bowiem miał wówczas żonę, z którą wychowywał pięcioro dzieci. Bez wahania zostawił jednak rodzinę i związał się z Kozlowski, której podarował wartą dwa miliony dolarów rezydencję.

Para pobrała się w 1990 roku, a ich ślub owiany był tajemnicą. 32-letnia wówczas aktorka i jej 51-letni wybranej powiedzieli sobie sakramentalne "tak" w Sydney, w obecności niespełna stu zaproszonych gości. Choć początkowo swoim miejscem na ziemi ogłosili Australię, kilka lat później przenieśli się do Santa Barbara. To tam na świat przyszedł syn pary - Chance. 

Kozlowski zupełnie skupiła się na macierzyńswie, przyznając wprost, że aktorstwo zupełnie przestało ją interesować. Zwłaszcza, że nie dostawała już wówczas ciekawych w jej mniemaniu propozycji. W 2001 roku ogłosiła, że kończy karierę. 

"Na pewno nie chcę się cofać i wracać do tej harówki, jeżdżąc z Santa Barbara pięć razy w tygodniu na przesłuchania, na które nawet nie mam ochoty. Ale życie jest dziwne. Jeśli dostałabym naprawdę interesującą propozycję, która byłaby krokiem we właściwym kierunku i szansą na dobrą robotę, przyjęłabym ją" - mówiła.

Głośny rozwód i nowe życie

Ku wielkiemu zaskoczeniu fanów i mediów, Linda Kozlowski i Paul Hogan ogłosili decyzję o rozstaniu. Jako powód związku wskazali "różnice nie do pogodzenia". Zgodnie stwierdzili, że nigdy nie mieli ze sobą zbyt wiele wspólnego, a kiedy skończyła się chemia i przyciąganie, nie pozostało im nic innego niż się pożegnać.

Para rozwiodła się 23 lipca 2014 roku. Aktorka po rozstaniu z mężem i zainkasowaniu 6,25 miliona dolarów jednorazowej wypłaty, wybrała się w podróż do Maroka. Tam, jak twierdzi, spotkała miłość swojego życia - lokalnego przewodnika Moulaya Hafida Baba.

W październiku 2014 r. Kozlowski i Baba utworzyli firmę turystyczną Dream My Destiny z siedzibą w Marrakeszu, a 3 lata później wzięli ślub. Tuż po uroczystości aktorka na stałe przeprowadziła się do ojczyzny ukochanego i do dziś razem prowadzą dobrze prosperujący biznes. W wywiadach zarzeka się, że nie tęskni za aktorstwem i na pewno nigdy nie wróci do zawodu.

"Moje życie jest teraz pełne" - mówi.

Zobacz również:

Złote Globy 2023: "Duchy Inisherin" i "Fabelmanowie" zwycięzcami

Jeremy Renner: Co ze zdrowiem aktora? Nastąpił przełom w leczeniu

Złote Globy 2023: Żarty i skandale na gali. To o tym wszyscy dziś mówią 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Krokodyl Dundee
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy