Linda Carlson nie żyje. Miała stwardnienie zanikowe boczne

Nie żyje Linda Carlson. Była aktorką, którą widzowie pamiętają przede wszystkim z komedii "Kochanie, zwiększyłem dzieciaka" oraz z "Bogatych biedaków". Artystka zmarła 26 października w Gaylordsville w stanie Connecticut. Miała 76 lat. Smutne informacje o jej śmierci przekazała mediom jej rodzina.

Linda Carlson przed śmiercią walczyła z ciężką chorobą, która ostatecznie przyczyniła się do jej zgonu. Aktorka zmagała się ze stwardnieniem zanikowym bocznym. To schorzenie, które objawia się m.in. niedowładem kończyn oraz zanikiem mięśni. Z tą samą chorobą walczył m.in. Stephen Hawking.

Linda Carlson urodziła się 12 maja 1945 roku w Knoxville w stanie Tennessee w USA. Artystka przeprowadziła się do Nowego Jorku, aby kontynuować swoje kształcenie się w aktorstwie. Po ukończeniu studiów przez pewien czas prowadziła wykłady na Uniwersytecie Nowojorskim.

Na małym ekranie pojawiła się po raz pierwszy w 1977 roku, występując w serialu "Westside Medical". Linda wcieliła się w nim w postać lekarki, Janet Cottrel. Kilka miesięcy później aktorka dostała angaż w serialu kryminalno-sądowym pt. "Kaz". Zagrała także w innych telewizyjnych produkcjach, m.in. "Murder One" oraz "Słodkie zmartwienia".

Największa popularność przyniosła jej rola Bev Dutton w sitcomie pt. "Newhart". Można ją było także zobaczyć w długometrażowych komediach, m.in. "Kochanie, zwiększyłem dzieciaka" oraz w filmie pt. "Bogate biedaki". Linda Carlson zmarła 26 października 2021 roku. Zostawiła męża, siostrę, brata oraz siostrzeńców i bratanków.

Czytaj również:

Żenująca rola polskiego aktora! Występ poniżej godności?

Skandal na premierze filmu w Teatrze Narodowym! "Polityczny manifest"?

Powrót Krystyny Czubówny! Usłyszymy ją w Netfliksie

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.