Reklama

Latami szukał szczęścia. Jako aktor osiągnął wiele, w życiu prywatnym jeszcze więcej

Janusz Gajos należy do grona najbardziej cenionych polskich aktorów. W trakcie wieloletniej kariery wcielał się w postaci, które silnie zapadły w pamięć publiczności. Mijają lata, a aktor wciąż jest uwielbiany przez rzesze widzów.

"Dzięki Gajosowi raz za razem stajemy się świadkami olśniewającego, alchemicznego procesu, w którym ten niewysoki, niepozorny mężczyzna, skromna, może nawet trochę wycofana istota ludzka, potrafi dzięki sile swojego talentu i emocjonalnej wyobraźni stawać się, kim tylko zechce" - tak prof. Mariusz Grzegorzek, rektor PWSFTT w Łodzi, opisywał aktorski warsztat Gajosa. Dzisiaj aktor kończy 85 lat. 

Janusz Gajos: kariera

Zanim Janusz Gajos został aktorem, przebył długą drogę. Kilkukrotnie starał się o przyjęcie do Szkół Teatralnych w Krakowie i Łodzi, ale nie dostał się. Ostatecznie ukończył w Państwową Wyższą Szkołą Filmową, Telewizyjną i Teatralną im. Leona Schillera w Łodzi. W 2016 roku został uhonorowany tytułem doktora honoris causa swojej Alma Mater.

Reklama

Zadebiutował rolą Pietrka w filmie "Panienka z okienka" Marii Kaniewskiej (1964), gdzie po raz pierwszy spotkał się na ekranie z Polą Raksą, swoją późniejszą narzeczoną w serialu "Czterej pancerni i pies". Kreacja Janka Kosa okazała się wielkim sukcesem aktora, lecz jednocześnie zaszufladkowała go i sprawiła, że nie mógł znaleźć dla siebie miejsca w filmach. W 2016 roku aktor ujawnił, że tylko raz w karierze wziął udział w castingu.  

"To było wtedy, gdy zdobyłem rolę blond bohatera" - żartował.  

Niestety, zamiast przełomu w karierze nastąpiła katastrofa. Aktor zaczął występować w Kabarecie Olgi Lipińskiej jako woźny. Rola, jakkolwiek podziwiana przez krytyków i uwielbiana przez widownię, stała się jego kolejną etykietką. Przełomową rolę bezwzględnego majora bezpieki zagrał w 1982 roku w filmie Ryszarda Bugajskiego "Przesłuchanie". Określony przez władze jako "najbardziej antykomunistyczny film w historii PRL", szybko powędrował na półkę, a jego premiera miała miejsce dopiero w 1989 roku na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, gdzie Gajos został laureatem aktorskich Złotych Lwów. 

Do najbardziej charakterystycznych ról Gajosa należy m.in. występ w "Zemście" w reżyserii Andrzeja Wajdy. Zapytany, czy podczas pracy nad filmem łatwo było mu powstrzymać śmiech, odparł: 

 "Gdybym się śmiał z tego, co robię, to nic by z tego nie wyszło. Komedia komedią, Fredro Fredrą, ale ja jestem zawodowym aktorem"

Janusz Gajos: z miłością nie było mu po drodze

Janusz Gajos w przeszłości nie miał zbyt wiele szczęścia w życiu osobistym. Zawierane przez niego związki dość szybko się rozpadały. Tak było w przypadku pierwszego małżeństwa. Pierwszą żonę, Zoję, aktor poznał we wrocławskim szpitalu, do którego trafił po wypadku na planie "Czterech pancernych...". Pobrali się, jednak szybko odeszła do innego mężczyzny. 

Następnie Gajos związał się z aktorką Ewą Miodyńską. Połączyła ich wspólna praca, często przebywali w swoim towarzystwie, jednak to nie pomogło ich uczuciu, które dosyć szybko się wypaliło. Dziś aktor wspomina, że "lepiej było się rozstać niż boksować się przez lata". 

Szczęście znalazł dopiero u boku Elżbiety Brożek. Gdy się poznali, oboje mieli za sobą nieudane małżeństwa i dzieci z poprzednich związków.  

Elżbieta Brożek pracowała wówczas ośrodku kultury w Krakowie. Do jej obowiązków należało m.in. zapraszanie aktorów na spotkania z publicznością.  

"Wymyśliłam sobie, żeby zaprosić Janusza. Telefonowałam do niego wiele razy, ale bez skutku" - wspominała w rozmowie z Agencją W. Impact. 

Pewnego razu, na początku lata 1989 roku, aktor przyjechał do Krakowa ze sztuką "Baal", która wystawiana była na scenie stołecznego Teatru Powszechnego. Po spektaklu Elżbieta zapukała do jego garderoby. Powiedziała mu, co ją do niego sprowadza i zaczęła błagać, by zgodził się na spotkanie z publicznością, o którego zorganizowaniu marzyła. A on... uśmiechnął się do niej i obiecał, że rozważy jej propozycję, ale dopiero po wakacjach, na które właśnie wybierał się z córką Agatą. 

Spotkanie doszło do skutku a między nimi zaiskrzyło i mówi się, że specjalnie dla Elżbiety Brożek aktor rzucił palenie i zaczął dbać o siebie.  

Janusz Gajos po latach

Janusz Gajos nie rezygnuje z pracy. Wiek nie jest dla niego przeszkodą i wciąż występuje w filmach - na początku 2024 roku mogliśmy go zobaczyć w filmie "Fuks 2" oraz serialu "Rojst". 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Janusz Gajos | Fuks 2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy