Kulesza: Blichtr jest nie dla mnie
Życie zaczyna się po trzydziestce? W przypadku Agaty Kuleszy na pewno! Aktorka musiała czekać wiele lat, by jej kariera nabrała tempa. Dzisiaj to jedno z gorętszych nazwisk w Polsce, będące synonimem dobrego i ambitnego kina.
Zachwyca nieprzerwanie od kilku lat - weźmy choćby jej kreacje w takich produkcjach, jak "Ki", "Sala samobójców", "Dzień kobiet", "Miłość", "Róża" czy "Drogówka". Jednak zanim jej nazwisko zaczęło budzić szacunek i podziw, Agata Kulesza dzieliła los większości aktorów - nie miała perspektyw na pracę, grała tzw. "ogony", ledwo wiązała koniec z końcem.
- W pewnym momencie chciałam zmienić zawód. Myślałam, że może będę kierownikiem produkcji, że aktorstwo nie jest jednak dla mnie - wspomina w jednym z wywiadów.
Telefony rozdzwoniły się po wygranej w "Tańcu z gwiazdami". Wywiady, sesje zdjęciowe, imprezy. - Przyjemnie być sławnym. Zawsze chciałam zobaczyć, jak to jest. I gdy sama stałam się popularna, odetchnęłam z ulgą: bo to nie jest to, czego w tym zawodzie szukałam - stwierdza.
I faktycznie, dziś Kulesza stroni od błysku fleszy, bankietów... - Gdy daję się zwieść próżności i gdzieś pójdę, to później bardzo żałuję, wręcz mam moralnego kaca - twierdzi.
Uważa też, że dobrze się stało, że tak zwany sukces zapukał do niej dopiero niedawno. - Gdyby zdarzył się zaraz po szkole, nie wiem, czy nie byłabym dziś kompletnie pustą lalą, która zagubiła się w życiu - zastanawia się głośno.
Nic jednak dziwnego, że Kulesza nie została bywalczynią salonów - prywatnie jest kobietą szczęśliwą i spełnioną. Męża Marcina Figurskiego, z zawodu operatora, poznała 17 lat temu. Rok później urodziła się ich córka Marianna. Dla aktorki to rodzina stanowi największą wartość w życiu. Sama została wychowana w takim duchu.
- Role mogą mnie nadwątlić, ale rodzina przywraca pion - mówi. - Rodzice dali mnie i siostrze szczęśliwy, normalny dom. Do wszystkiego doszli swoją pracą. Nauczyli nas, że w życiu ważna jest prawda.
RA
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!