"Kos" i "Strefa interesów" nagrodzone Złotymi Taśmami. Kogo wyróżniono?
Koło Piśmiennictwa Stowarzyszenia Filmowców Polskich przyznało nagrody dla filmów wprowadzonych na ekrany polskich kin w 2024 roku. Złote Taśmy otrzymają "Kos" w reżyserii Pawła Maślony oraz "Strefa interesów" w reżyserii Jonathana Glazera. Kogo wyróżniono?
Koło Piśmiennictwa Stowarzyszenia Filmowców Polskich, będące polską sekcją Międzynarodowej Federacji Prasy Filmowej (FIPRESCI), ogłosiło laureatów tegorocznych Złotych Taśm. Nagrody przyznano najlepszym filmom wprowadzonym na ekrany polskich kin w 2024 roku. W kategorii polskiego filmu triumfował "Kos" w reżyserii Pawła Maślony, a w kategorii zagranicznej zwyciężyła "Strefa interesów" Jonathana Glazera.
W polskim kinie wyróżnienia dostali także Jakub Piątek za dokument "Pianoforte" oraz Marcin Koszałka za poruszający obraz "Biała odwaga". Z kolei wśród filmów zagranicznych uwagę krytyków przykuły "Anatomia upadku" Justine Triet i "Dobrzy nieznajomi" Andrew Haigha.
Historia Złotych Taśm sięga 1985 roku, kiedy to krytycy filmowi zrzeszeni w SFP, w reakcji na zmiany polityczne i delegalizację Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, ustanowili własną nagrodę. Dziś, pod przewodnictwem Barbary Hollender, wyróżnienie to kontynuuje tradycję zapoczątkowaną jeszcze w 1956 roku przez Syrenki Warszawskie.
Wcześniejszymi laureatam Złotych Taśm byli m.in. Agnieszka Holland i Jerzy Skolimowski. Uroczystość wręczenia tegorocznych Złotych Taśm odbędzie się 10 lutego 2025 roku.
"Kos" to dramat historyczny, który przenosi nas do Polski wiosną 1794 roku. Film opowiada o powrocie generała Tadeusza Kościuszki, który planuje wzniecić powstanie przeciwko Rosjanom. Wzburzona sytuacja polityczna kraju staje się tłem dla heroicznych działań generała oraz jego współpracowników, którzy dążą do wyzwolenia ojczyzny spod rosyjskiej dominacji.
W filmie "Kos" Bartosz Bielenia wciela się w Ignaca Sikorę, młodego chłopa marzącego o tytule szlacheckim. Jacek Braciak gra Tadeusza "Kosa" Kościuszkę, bohatera narodowego, który staje się symbolem walki o wolność. Jason Mitchell jako Domingo wnosi do filmu elementy lojalności i przyjaźni, natomiast Robert Więckiewicz jako rotmistrz Iwan Dunin przedstawia bezlitosnego przeciwnika. Wśród obsady znajduje się również Agnieszka Grochowska, która wciela się w rolę Pułkownikowej Marii Giżyńskiej.
"Strefa interesów" luźno nawiązuje do głośnej powieści wojennej o tym samym tytule autorstwa Martina Amisa z 2014 roku, która opisuje miłość między Rudolfem Hösse, a jego żoną Hedwig, z którą miał pięcioro dzieci. Film ukazuje ich codzienne życie w domu zlokalizowanym na terenie obozu.
Produkcja, którą nakręcono w Oświęcimiu, była współfinansowana przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Za reżyserię odpowiada Brytyjczyk, Jonathan Glazer, twórca filmów "Sexy Beast" i "Under the Skin", a także teledysków zespołów Radiohead i Massive Attack.
Zdjęcia są dziełem dwukrotnie nominowanego do Oscara, Łukasza Żala. Za produkcję filmu po polskiej stronie odpowiada Ewa Puszczyńska (Extreme Emotions), która przyłożyła wcześniej rękę do sukcesów "Idy" i "Zimnej wojny". Inni polscy twórcy zaangażowani w ten projekt to m.in. Joanna Kuś (scenografia), Waldemar Pokromski (charakteryzacja), Małgorzata Karpiuk (kostiumy) i Małgorzata Bereźnicka (kierowniczka produkcji).
Zobacz też: Na jakie filmy czekamy w 2025 roku? Smarzowski, Holland, "The Brutalist" i "Nosferatu"