Reklama

Korea Północna i kino

Jednym z głównych wątków festiwalu "Prawa człowieka w filmie", który rozpocznie się w piątek, 10 grudnia, w Warszawie, będzie współczesna rzeczywistość Korei Północnej. W tym roku Helsińska Fundacja Praw Człowieka przyznała nagrodę festiwalu za wybitne osiągnięcia w ukazywaniu praw człowieka w filmie Fabrizio Lazzarettiemu. Wręczona zostanie także Nagroda Dziennikarska Amnesty International 2004.

Od 10 do 15 grudnia w Warszawie odbywać się będzie czwarta edycja festiwalu filmowego Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, "Prawa Człowieka w Filmie". W programie znalazło się ponad 70 filmów, głównie dokumentalnych.

Festiwal otworzy film Fabrizio Lazzarettiego "Sprawiedliwość - w czasie wojny". Po projekcji odbędzie się spotkanie z reżyserem.

Gościem festiwalu będzie m.in. Ewa Ewart, reżyserka wyemitowanego niedawno przez BBC filmu o północnokoreańskich obozach koncentracyjnych.

"Na osi zła - kraj cichej śmierci" - brytyjski film Ewy Ewart, który po raz pierwszy został pokazany przez BBC 1 lutego 2004 r., wstrząsnął światową opinią publiczną. Wywołał debaty m.in. w brytyjskiej Izbie Lordów i na łamach największych gazet. Główny bohater filmu, Kwon Hiuk, podaje się za komendanta jednego z największych północnokoreańskich obozów koncentracyjnych, zwanego Obozem 22. Przebywający obecnie w Korei Południowej Hiuk twierdzi, że w tym obozie, podobnie jak w wielu innych, prowadzone są testy nad bronią chemiczną. W tym celu na terenie obozu miały zostać zbudowane komory gazowe, w których wykonuje się doświadczenia na więźniach politycznych i członkach ich rodzin.

Reklama

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Korei Południowej zakwestionowało personalia i wiarygodność Kwon Hiuka. Ewa Ewart przedstawia w filmie jeszcze innego świadka. Chemik, w filmie występujący jako dr Kim, przez ponad dwadzieścia lat uczestniczył w eksperymentach, podczas których zabijano więźniów politycznych, stosując trujący gaz.

Podczas festiwalu będzie można też zobaczyć "Pociąg do Seulu" - amerykański film w reżyserii Lisy Sleeth, Jima Butterwortha i Aarona Lubarskiego. Film ukazuje problem północnokoreańskich uchodźców, którzy uciekają do Chin. Naruszając prawo międzynarodowe, Chiny - gdzie ukrywa się obecnie ok. 250 tys. północnokoreańskich uchodźców - przeprowadzają przymusowe repatriacje uciekinierów. Ucieczka z Korei Północnej stanowi według północnokoreańskiego prawa zbrodnię, a repatriowani uchodźcy narażeni są na prześladowania, od obozów koncentracyjnych i tortur po zbiorowe egzekucje.

Inny festiwalowy film o Korei Północnej to holenderski obraz "Dzień z życia" wyreżyserowany przez Pietera Fleury'ego. Ten pozbawiony narracji dokument dzięki Hong Sun Hui, robotnicy z fabryki tekstylnej, oraz jej rodzinie, miał pokazać zachodniemu widzowi, jak wygląda zwykły dzień w kraju "Ukochanego Wodza", Kim Dzong Ila. Z dokumentu Fleury'ego wyłania się obraz kraju, którego mieszkańcy poddawani są nieustannej propagandzie.

Podczas festiwalu będzie też można zobaczyć czeski film "Nie pozwolili mi nawet umrzeć...". Jan Tobiasza i Marketa Dobiaszova przedstawiają historię byłego osobistego ochroniarza Kim Dzong Ila - Lee Joung-kuka, który przez 11 lat gotów był oddać życie za "Ukochanego Przywódcę".

Festiwal organizowany jest przez Helsińską Fundację Praw Człowieka. W ciągu sześciu festiwalowych dni pokazanych zostanie ponad 70 filmów, m.in. o terroryzmie, Ameryce Łacińskiej, dyskryminacji mniejszości seksualnych, Tybecie.

Festiwal zakończy się 15 grudnia.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: festiwal | Warszawa | prawa człowieka | kino | film | Korea Północna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy