Reklama

Koniec Jasia Fasoli!

Rowan Atkinson ogłosił koniec filmów o Jasiu Fasoli. "Nie chcę grać go ani w telewizji, ani w kinie" - wyjaśnił aktor w wywiadzie dla włoskiego pisma "Gente".

"To postać bardzo fizyczna i męcząca, a wiek postępuje. Na szczęście w Anglii, w przeciwieństwie do zagranicy, znany jestem także z innych ról" - powiedział 56-letni Atkinson, który przebywał ostatnio we Włoszech.

Jako pilot brał udział w słynnym rajdzie starych samochodów sportowych Mille Miglia.

Dla Włochów, zakochanych w postaci Jasia Fasoli i to zarówno w wersji aktorskiej, jak i emitowanej niemal non stop w telewizji serii rysunkowej, pocieszeniem pozostaje to, że Atkinsona zobaczą we wrześniu w sequelu filmu "Johnny English" o najbardziej zwariowanym agencie na świecie.

Reklama
PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rowan Atkinson | Jaś Fasola
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy