Kolejne gwiazdy w nowym filmie Stevena Spielberga
Pełną parą ruszyły prace nad najnowszym filmem Stevena Spielberga roboczo zatytułowanym "The Fablemans". Choć ma on opowiedzieć historię tytułowej, fikcyjnej rodziny Fablemanów, to scenariusz oparty został na wspomnieniach z młodości samego Spielberga. Po serii młodych aktorów, którzy dołączyli do obsady tego filmu, teraz uzupełniły ją gwiazdy starszego pokolenia: Judd Hirsch, Jeannie Berlin, Robin Bartlett oraz Jonathan Hadary.
Jak informuje portal "Variety", aktorzy, którzy dołączyli do obsady filmu "The Fablemans", wcielą się w postaci starszych członków tytułowej rodziny. Krewnych głównego bohatera filmu, młodego chłopca, dla której to postaci inspiracją był sam Steven Spielberg. Reżyser wróci w filmie wspomnieniami do młodości, którą spędził w Arizonie.
Wśród nowych członków obsady filmu "The Fablemans" uwagę zwraca przede wszystkim nazwisko Judda Hirscha, aktora nominowanego do Oscara za rolę w filmie "Zwykli ludzie", który wystąpił też w jednej z ról w "Dniu niepodległości".
Hirsch, Jeannie Berlin ("Lekkoduchy"), Robin Bartlett ("Miasto Aniołów") oraz Jonathan Hadary ("Okrucieństwo nie do przyjęcia") dołączyli do obsady, w której są już m.in. Michelle Williams ("Mój tydzień z Marilyn"), Paul Dano ("Aż poleje się krew"), Seth Rogen ("To już jest koniec") oraz Julia Butters ("Pewnego razu... w Hollywood"). W rolę młodego głównego bohatera filmu Spielberga wcieli się Gabriel LaBelle ("Predator").
Scenariusz filmu "The Fablemans" napisali Tony Kushner oraz Steven Spielberg. Jest to pierwszy scenariusz napisany przez Spielberga od czasu filmu "A.I. Sztuczna inteligencja" z 2001 roku. Premiera tego filmu spodziewana jest na przyszły rok. Wcześniej w kinach zobaczymy najnowsze dzieło Spielberga, nową wersję legendarnego broadwayowskiego musicalu "West Side Story". Jej premiera zaplanowana została na 10 grudnia tego roku.
Czytaj więcej:
Znamy tytuł filmu inspirowanego dzieciństwem Stevena Spielberga