Reklama

Kolejna tura rozmów w sprawie strajku scenarzystów. Jest przełom?

Wraz z początkiem tygodnia do rozmów wróciły zwaśnione Gildia Amerykańskich Scenarzystów (WGA) oraz zrzeszająca największe studia filmowe i serwisy streamingowe organizacja AMPTP. Po spotkaniu przedstawiciele AMPTP opublikowali oświadczenie, z którego wynikało, że zaproponowali oni nowe propozycje mające zakończyć trwający w Hollywood strajk. Kilka godzin później WGA zaprzeczyło tym doniesieniom.

Wraz z początkiem tygodnia do rozmów wróciły zwaśnione Gildia Amerykańskich Scenarzystów (WGA) oraz zrzeszająca największe studia filmowe i serwisy streamingowe organizacja AMPTP. Po spotkaniu przedstawiciele AMPTP opublikowali oświadczenie, z którego wynikało, że zaproponowali oni nowe propozycje mające zakończyć trwający w Hollywood strajk. Kilka godzin później WGA zaprzeczyło tym doniesieniom.
W strajkach scenarzystów i aktorów bierze udział wiele gwiazd kina /Lev Radin/VIEWpres /Getty Images

Wiele wskazuje na to, że zamiast osiągnąć porozumienie, WGA znów zerwie negocjacje z AMPTP. Wszystko dlatego, że zrzeszająca największe studia filmowe i serwisy streamingowe organizacja nie zaoferowała związkowi zawodowemu scenarzystów żadnych rozwiązań, które mogłyby zostać zaakceptowane. Walcząca o sprawiedliwe zarobki i warunki pracy gildia scenarzystów w mocnych słowach zaprzeczyła oświadczeniu AMPTP, z którego wynikało, że przełom w rozmowach jest bliski.

"W poniedziałek otrzymaliśmy zaproszenie na spotkanie z Bobem Igerem, Donną Langley, Tedem Sarandosem, Davidem Zaslavem i Carol Lombardini. Dołączona do niego została wiadomość, w której napisano, że najwyższy czas na zakończenie strajku i producenci są gotowi do negocjacji. Przyjęliśmy to zaproszenie i w dobrej wierze udaliśmy się na spotkanie. Mieliśmy nadzieję, że producenci myślą poważnie o powrocie do pracy" - czytamy w liście, który otrzymali od Komitetu Negocjacyjnego członkowie WGA. Cytuje go portal "Deadline".

Reklama

W dalszej części korespondencji nakreślone zostały zupełnie inne okoliczności tych rozmów niż wcześniej podała AMPTP. Wymienione w liście osoby to dyrektorzy generalni Disneya, Universalu, Netfliksa, Warner Bros. Discovery i przewodnicząca AMPTP. "W 113. dniu strajku, gdy razem z nami strajkuje związek zawodowy aktorów SAG-AFTRA, zamiast konkretów usłyszeliśmy wykład na temat tego, jak dobra była ich poprzednia, jedyna kontrpropozycja. Na pewno nie było to spotkanie w celu zawarcia umowy. To było spotkanie, które miało nas zmusić do ugięcia się. Dlatego też niecałe 20 minut po rozpoczęciu spotkania i podsumowaniu poprzednich propozycji AMPTP, zdecydowaliśmy się na jego opuszczenie" - czytamy dalej w oświadczeniu.

Uczestniczący w spotkaniu przedstawiciele związku zawodowego scenarzystów są przekonani, że AMPTP nie ma żadnej nowej propozycji. "Taki był plan studiów i streamingów od samego początku - nie targować się, ale nas zagłuszyć. To ich jedyna strategia - założyć się, że zwrócimy się przeciwko sobie" - dodali w oświadczeniu Ellen Stutzman, David Goodman i Chris Keyser z Komitetu Negocjacyjnego WGA. Zapowiedzieli też, że wkrótce ujawnią więcej szczegółów na temat rozmów z AMPTP i zachęcili do dalszego udziału w pikietach pod oddziałami firm zrzeszonych w tej organizacji.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: strajk scenarzystów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy