Reklama

"Klub cudownych kobiet": Oscar dla Laury Linney? "Byłoby miło"

Rzadko zdarza się taka obsada jak w "Klubie cudownych kobiet". Na planie spotkały się Maggie Smith ("Hotel Marigold", serial "Downton Abbey"), Kathy Bates ("Misery") i Laura Linney (serial "Ozark"). Reżyser Thaddeus O’Sullivan był zachwycony, że grają u niego jedne z najlepszych aktorek na świecie, ale przyznawał też, że maksymalne wykorzystanie możliwości tej niesamowicie utalentowanej trójki było wielkim wyzwaniem. Na pewno pomogło to, że zarówno Bates, jak i Linney doceniały szansę, jaką była praca z Dame Maggie Smith, o czym obie zawsze marzyły. Poza tym, wszystkie trzy polubiły swoje postaci.

Rzadko zdarza się taka obsada jak w "Klubie cudownych kobiet". Na planie spotkały się Maggie Smith ("Hotel Marigold", serial "Downton Abbey"), Kathy Bates ("Misery") i Laura Linney (serial "Ozark"). Reżyser Thaddeus O’Sullivan był zachwycony, że grają u niego jedne z najlepszych aktorek na świecie, ale przyznawał też, że maksymalne wykorzystanie możliwości tej niesamowicie utalentowanej trójki było wielkim wyzwaniem. Na pewno pomogło to, że zarówno Bates, jak i Linney doceniały szansę, jaką była praca z Dame Maggie Smith, o czym obie zawsze marzyły. Poza tym, wszystkie trzy polubiły swoje postaci.
Laura Linney w filmie "Klub cudownych kobiet" /materiały prasowe

Reżyser podkreślał, że poświęcenie Laury Linney dla roli było całkowite: - Znała rytm każdej sceny i każdą linijkę tekstu na wylot. Za każdym razem pytała: "Jak jest? Chcesz, żebym coś zmieniła? Żebym zagrała to inaczej?". Albo po prostu stwierdzała, że i tak zrobi coś nowego. Miała bardzo jasne wyobrażenie o charakterze swej postaci, a jednocześnie była elastyczna. Laura zawsze chce dać reżyserowi wybór i to było niezwykłe. A poza tym jest po prostu uroczą osobą.

Reklama

Linney znana jest też ze swej skromności. Jak mówiła w wywiadzie dla "Parade", wielka kariera, jaka przypadła jej w udziale, jest dla niej nieustannym zaskoczeniem. Aktorka, trzykrotnie nominowana do Oscara, na pytanie o to, czy czeka na statuetkę, odpowiedziała: - Czy chciałbym, żeby to się wydarzyło? Jasne. Czy to musi się wydarzyć? Nie. Ale czy byłoby miło? Tak, byłoby miło.

"Klub cudownych kobiet": O czym opowiada film?

"Klub cudownych kobiet", w kinach od 20 października, to podnosząca na duchu komedia o tym, że prawdziwe cuda zdarzają się w najmniej oczekiwanych okolicznościach.

Lata sześćdziesiąte XX wieku. Trzy kobiety z robotniczej dzielnicy Dublina - Lily (Maggie Smith), Eileen (Kathy Bates) i Dolly (Agnes O'Casey), pragną odbyć pielgrzymkę do słynnego francuskiego sanktuarium w Lourdes. Dzięki parafialnemu konkursowi talentów mogą wreszcie zrealizować to marzenie. Gdy ruszają w podróż, dołącza do nich mocno sceptyczna Chrissie (Laura Linney), która pod urokiem osobistym i pewnością siebie ukrywa zgorzknienie. Po drodze ożywają dawne urazy, zmuszając uczestniczki wyprawy do konfrontacji z bolesną przeszłością. Czy przyjaźń i współczucie przyniosą uzdrawiający efekt?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Klub cudownych kobiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy