"Kiedy się pojawiłaś", czyli Arya Stark w nowym wcieleniu
W ostatnich latach gatunek słodko-gorzkich filmowych opowieści o dojrzewaniu, z wątkiem miłosnym, a często i cieniem śmierci w tle, przeżywa rozkwit. Zwykle historie te bazują na bestsellerowych powieściach. Tym razem powstał film według oryginalnego scenariusza autorstwa irlandzkiego filmowca Fergala Rocka - "Kiedy się pojawiłaś" - na ekranach w Polsce od 1 marca.
Bezpośrednią inspiracją stał się dla scenarzysty film dokumentalny o umierającej na raka szesnastolatce. - Starałem się jednak jak najdalej uciec od sentymentalizmu, chciałem, by tekst był raczej nasycony swoistym humorem - zdradzał autor. - Nie było moim zamiarem wywoływanie przygnębienia. Wzorem były dla mnie takie filmy jak "Juno", "Miłość Larsa" czy "Mała Miss".
Z pewnością atutem filmu jest również obsada, złożona z młodych aktorów, choć już weteranów. Brytyjka Maisie Williams zdobyła ogromną popularność w serialu "Gra o tron", gdzie wciela się w Aryę Stark, ale nie należy zapominać, że wystąpiła w wielu innych produkcjach różnych gatunków, zaskakując swoją wszechstronnością. Wschodzącą gwiazdą jest partnerujący jej w "Kiedy się pojawiłaś" Asa Butterfield, także Anglik, którego kariera nabiera ostatnio rozpędu. Obecnie występuje w serialu Netfliksa "Sex Education", a pamiętamy go chociażby z "Chłopca w pasiastej piżamie" czy filmu Martina Scorsese "Hugo i jego wynalazek".
Calvin (Butterfield) zmaga się ze skłonnością do hipochondrii. Będzie jednak musiał przezwyciężyć swoje lęki, gdy spotka nieuleczalnie chorą Skye (Williams). Dziewczyna ma plany, które chce zrealizować przed śmiercią i przekonuje Calvina, by jej w tym pomógł. Przyjaźń z ekscentryczną nastolatką zmieni chłopaka już na zawsze.