Kalina Jędrusik szalała na punkcie znanego sportowca. Chciała zostawić dla niego męża!
Kalina Jędrusik była bez wątpienia jedną z największych skandalistek wśród gwiazd PRL-u. Cała Polska plotkowała, że zmienia kochanków jak rękawiczki i na potęgę zdradza męża, który jednak przymyka oko na jej niewierność, bo wie, że nigdy go nie zostawi. W życiu Kaliny był tylko jeden mężczyzna, dla którego gotowa była rozwieść się ze Stanisławem Dygatem...
Aktorzy Tadeusz Pluciński i Władysław Kowalski, piosenkarz Wojciech Gąssowski, operator Wiesław Rutowicz - to zaledwie kilku z ogromnej rzeszy mężczyzn, którzy stracili głowę dla Kaliny Jędrusik. Największa seksbomba PRL-u nigdy nie kryła, że zdradza męża, ale robi to... za jego zgodą.
Pisarz doskonale znał wszystkich kochanków żony, a z niektórymi nawet się przyjaźnił. Tak naprawdę Stanisław Dygat poczuł się zagrożony tylko raz - gdy Kalina poznała przystojnego lekkoatletę Włodzimierza Sokołowskiego...
Kalina poznała Włodka Sokołowskiego - wielokrotnego mistrza Polski w skoku o tyczce i bardzo zdolnego architekta - w restauracji "Ring", którą w 1970 roku otworzył na stołecznej starówce Jerzy Kulej. Bywali w niej i sportowcy, i artyści... Aktorka i lekkoatleta nie od razu się w sobie zakochali. Dopiero gdy pewnego wieczoru wpadli na siebie w SPATiF-ie, Kalina spojrzała na Włodka życzliwym okiem.
"Ona po prostu oszalała na jego punkcie" - opowiadała po latach Zofia Czerwińska, która również kochała się w Sokołowskim.
W ramionach Włodzimierza Kalina Jędrusik leczyła rany po rozstaniu z Władysławem Kowalskim. Przystojny tyczkarz zawrócił aktorce w głowie. Kupiła nawet mieszkanie, by mieć gdzie spotykać się z nim i kochać do upadłego... Była gotowa zostawić Dygata i związać się z Włodkiem. Tyle, że on wcale tego od niej nie oczekiwał!
"Przesiadywała samotnie w mieszkaniu, które sobie kupiła, czekając na Włodka" - twierdzi pasierbica Kaliny.
Włodzimierz Sokołowski traktował swój romans z Kaliną jak niezobowiązującą przygodę. To, że pożądana przez miliony mężczyzn gwiazda właśnie jego wybrała na kochanka, mile łechtało jego męską próżność i było powodem do dumy. Kiedy jednak dotarły do niego wieści, że Kalina Jędrusik zamierza zostawić dla niego męża, przestraszył się i zaczął jej unikać!
Seksbomba nie chciała na początku przyjąć do wiadomości, że Włodzimierz woli odejść od niej, niż związać się z nią na dobre i na złe. Wariowała ponoć z rozpaczy, kiedy ją zostawił wkrótce po tym, jak wyznała mu, że chce zostać jego żoną.
"Po tej deklaracji uciekł dość szybko, a ona wróciła już na zawsze do jedynego człowieka, który traktował ją z szacunkiem. Mojego ojca" - napisała w "Rozstaniach" Magdalena Dygat-Dudzińska.
"Włodek był jej największą miłością, najbardziej absorbującą nas wszystkich i najtragiczniejszą" - wspomina pasierbica aktorki.
Wkrótce po rozstaniu z Kaliną Włodzimierz Sokołowski wyemigrował do Ameryki. Osiedlił się w Nowym Jorku i dołączył do zawodowej grupy lekkoatletycznej International Track Association, z którą występował na różnego rodzaju pokazach pod pseudonimem Wally Sokol. W Stanach spełniał się też jako architekt - pracował m.in. przy projektowaniu budynku 7 World Trade Center oraz wieżowcu Donalda Trumpa przy 3 Alei.
Sokołowski nie opowiadał w wywiadach o swoim związku z Kaliną Jędrusik. Ona też w końcu wyrzuciła go ze swojego serca i wymazała z pamięci. Nigdy nie odeszła od Stanisława Dygata. Przeżyła męża o 13 lat (zmarła 7 sierpnia 1991 roku). Spoczywa obok niego na warszawskich Powązkach w alei zasłużonych.
Włodzimierz Sokołowski zmarł w swoim nowojorskim mieszkaniu 29 czerwca 2012 roku. Odszedł w samotności. Odnaleziono go nieżywego po kilku dniach.
Zobacz też:
"Niebezpieczni dżentelmeni": Polskie gwiazdy na pijackiej imprezie [zwiastun]
Sylwester Latkowski pokaże film o aferze GetBack! "To nie będzie TVP"
(Nie)obecni ojcowie. Najlepsze filmy o ojcostwie na 13. American Film Festival