Reklama

Johnny Depp powróci do roli Jacka Sparrowa? "Wszystko jest możliwe"

Chociaż Johnny Depp zarzekał się, że dni jego współpracy z Disneyem są policzone, najnowsze informacje mówią, że aktor złagodził nieco swoje stanowisko. Czy oznacza to, że zagra w kolejnej odsłonie "Piratów z Karaibów"?

Po oskarżeniach ze strony Amber Heard Hollywood odwróciło się od Johnnego Deppa. Aktor wytoczył byłej żonie proces, który był szeroko komentowany w mediach społecznościowych. Wyrok był korzystny dla aktora, który rozpoczął odbudowywanie swojej marki. 

Podczas festiwalu w Cannes swą premierę miał film "Kochanica króla", w której Depp zagrał jedną z głównych ról. Aktor był obecny na pokazie, a jego kreacja została nagrodzona kilkuminutowymi owacjami, które szczerze go wzruszyły.

Reklama

Serwis People donosi na podstawie słów anonimowego informatora z otoczenia gwiazdora, że ten nie wyklucza ponownej współpracy z Disneyem. "Wszystko jest możliwe. Jeśli projekt będzie dobry, zrobi to" - cytuje swoje źródło portal. 

To kolejne informacje mówiące o potencjalnej współpracy między Deppem i Disneyem. Gdy studio odwróciło się od niego podczas sprawy z Heard, aktor stwierdził, że nie nakręci dla niego kolejnego filmu "nawet za 300 milionów dolarów". 

5 czerwca 2023 roku w The New York Times pojawiła się wiadomość, że wytwórnia rozważa ponowne zaangażowanie aktora. Nie było jednak sprecyzowane, w jakim filmie miałby wziąć udział.

Fani mają nadzieję, że Depp powróci do roli kapitana Jacka Sparrowa w nowej odsłonie serii "Piraci z Karaibów". Jerry Bruckheimer, producent cyklu, w wywiadzie dla The Times z czerwca 2023 roku stwierdził, że obecnie nie ma planów na kolejny film ze Sparrowem, ale w przyszłości wszystko jest możliwe. Zdradził także, że obecnie rozwijane są dwa scenariusze wchodzące w skład serii — jeden z Margot Robbie w roli głównej, drugi bez jej udziału. 

Depp wcielił się w Sparrowa po raz pierwszy w filmie "Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły" z 2003 roku. Kreacja przyniosła mu bardzo dobre recenzje i pierwszą w jego karierze nominację do Oscara. W postać tę wcielił się jeszcze cztery razy, ostatnio w "Piratach z Karaibów: Zemście Salazara" z 2017 roku.  

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy