Jessica Alba w "Małych agentach"
Jessica Alba negocjuje rolę w nowym filmie Roberta Rodrigueza - "Mali agenci 4: Armageddon".
Produkcja wytwórni The Dimension to kontynuacja amerykańskiego filmu familijnego, w którym początkowo występowali Alex Vega i Daryl Sabara w rolach dzieci tajnych agentów (w postacie ich rodziców wcielali się Antonio Banderas i Carla Gugino).
Rodriguez jest autorem scenariusza i reżyserem każdego z odcinków serii "Mali agenci".
Co prawda Vega i Sabara dawno już przestali być dziećmi, jednak w najnowszym filmie reżyser przewidział role drugoplanowe dla całej czwórki z wcześniejszej obsady.
Akcja "Armageddonu" skupia się wokół postaci Alby, emerytowanej pani detektyw, która zostaje ponownie powołana do służby.
Aktorka wcieli się w rolę macochy dwójki nastolatków, którzy zostaną nowymi "małymi agentami".
Nadal nie wiadomo, kto zagra męża Alby, lekko zakręconego dziennikarza śledczego.
Nieobsadzona pozostaje również rola czarnego charakteru, w filmie znanego jako Time Keeper, który - jak sama nazwa wskazuje - specjalizuje się w zatrzymywaniu czasu.
Jak większość swoich filmów, Rodriguez będzie kręcił "Małych agentów" w swoim rodzinnym mieście Austin, w Teksasie.
Zdjęcia do produkcji, której budżet nie przekracza 30 mln dolarów, mają rozpocząć się w przyszłym miesiącu. Film ma być w 3D.
"Mali Agenci 4" to już trzecia produkcja, przy której Alba będzie współpracowała z Rodriguezem. Aktorka wcześniej zagrała w 2005 roku w "Sin City - Mieście grzechu". Pojawiła się także w niskobudżetowym "Machete", który wejdzie do amerykańskich kin 3 sierpnia.