Reklama

Jesse Plemons drastycznie schudł. Wyznał, co było jego główną motywacją

Jesse Plemons zdobył sławę dzięki roli Todda Alquista w serialu "Breaking Bad". Z czasem zbudował znaczącą karierę, występując m.in. w "Moście szpiegów" oraz "Psich pazurach". Aktor zaskoczył niedawno fanów swoją metamorfozą - w ostatnich miesiącach schudł aż 20 kilogramów.

Jesse Plemons rozpoczął karierę jeszcze w latach 90., lecz dopiero w 2012 roku rola Todda Alquista w serialu "Breaking Bad" przyniosła mu szeroką rozpoznawalność. W 2015 roku wystąpił w drugim sezonie serialu "Fargo". Za kreację został wyróżniony nominacją do nagrody Emmy. W kolejnych latach pojawił się w takich filmach jak "Most szpiegów" (2015), "Czarne bractwo. BlacKkKlansman" (2018) oraz "Irlandczyk" (2019). W 2021 roku zagrał u boku Kirsten Dunst i Benedicta Cumberbatcha w filmie "Psie pazury", za co otrzymał nominacje do nagród BAFTA i Oscara.

Reklama

Prywatnie Jesse Plemons jest w związku małżeńskim z Kirsten Dunst. Para wychowuje dwójkę dzieci.

Jesse Plemons zaskoczył metamorfozą. Zaprzeczył spekulacjom

Plemons w ostatnich latach przeszedł zauważalną transformację. Najpierw aktor sporo przytył do roli w filmie "Pakt z diabłem" z 2015 roku. W wywiadzie dla "The Independent" stwierdził: "Nie żałuję tego, ale było bardzo łatwo przybrać na wadze, a znacznie trudniej ją zrzucić".

Wówczas dodał, że zdaje sobie sprawę z tego, że z powodu swojego wyglądu, został zaszufladkowany do pewnego rodzaju ról.

"Czułem, że decyzja, którą podjąłem, w pewnym sensie dyktowała rodzaje ról, o które mnie proszono, a potem zaczęła przenikać do mojej własnej tożsamości, która niekoniecznie była tym, kim byłem wcześniej" - wyznał.

Jesse Plemons zaskoczył fanów kolejną metamorfozą, która miała miejsce w ostatnich kilkunastu miesiącach. Schudł ponad 20 kilogramów, głównie dzięki zmianom stylu życia i praktykowaniu przerywanego postu. W rozmowie z "Entertainment Tonight" Plemons wyjaśnił, że zdecydował się na tę metodę po rozmowach z kilkoma osobami i był zaskoczony, jak szybko przyniosła efekty.

Aktor podkreślił, że jego główną motywacją do zmiany była poprawa własnego samopoczucia i zdrowia w kontekście wychowywania dwójki dzieci. Wielu fanów spekulowało, że Plemons korzysta ze znanego w Hollywood leku na cukrzycę, dzięki któremu można w krótkim czasie dużo schudnąć. Gwiazdor jednak zaprzeczył tym spekulacjom.

"Nieważne, i tak wszyscy będą myśleć, że brałem Ozempic" - mówił w rozmowie z Los Angeles Times.

Obecnie aktora można oglądać w nowym serialu Netfliksa - "Dzień zero". Pracuje nad dwoma projektami: kolejnym filmem w reżyserii Yorgosa Lanthimosa, "Bugonia", oraz niezatytułowaną produkcją Alejandro G. Iñárritu.

Czytaj więcej: Dał radę gwieździe "Oppenheimera". Nie była zbyt skuteczna...

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jesse Plemons
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy