Jennifer Aniston wściekła na Brada Pitta
Była żona Brada Pitta ("Troja") - Jennifer Aniston ( "Wykolejony") nie mogła uwierzyć, gdy dowiedziała się, że umowę na występ w filmie "A Mighty Heart" Michaela Winterbottoma podpisano z Angeliną Jolie ("Pan i Pani Smith"). Podobno to Aniston już kilka lat temu zainteresowała Pitta tym projektem i przygotowywała się do roli Mariane Pearl.
"A Mighty Heart" to oparta na prawdziwych wydarzeniach historia dziennikarza "Wall Street Journal", który w 2002 roku został porwany, a następnie zamordowany w Pakistanie przez nieznanych terrorystów. Mariane Pearl była jego żoną, także dziennikarką, a film oparty będzie na jej wspomnieniach.
Była gwiazda "Przyjaciół" omawiała swój udział w filmie już kilka lat temu, kiedy to za jej namową Brad Pitt nabył prawa do ekranizacji książki Mariane Pearl.
"Jest zniesmaczona faktem, że Brad oddał Angelinie rolę, którą ona sama miała zagrać" - "wiarygodne" źródło cytuje brytyjski "The Sun".
"To nie kto inny, tylko Jennifer namówiła wdowę po dziennikarzu, by właśnie firmie produkcyjnej Plan B [należącej wtedy do Pitta i Aniston - przyp.red.] sprzedała prawa do ekranizacji swych wspomnień" - kontynuuje brukowiec.
Po umowie rozwodowej między Pittem a Aniston - jedynym właścicielem firmy Plan B został Pitt. Aniston przypadła ich rezydencja.
