James Cameron pokonał... sam siebie. "Avatar 2" lepszy od "Titanica"
"Avatar: Istota wody" jest już trzecim najbardziej kasowym filmem w historii kina. Produkcja Jamesa Camerona wyprzedziła właśnie... inny film tego reżysera, kultowy "Titanic".
Superprodukcja "Avatar: Istota wody" właśnie awansowała na trzecie miejsce najbardziej dochodowych filmów w historii, osiągając wpływy rzędu 2,244 mld dolarów. Do tej pory najniższy stopień podium zajmował inny przebój Jamesa Camerona - "Titanic".
Mało kto wierzył, że drugiej części "Avatara" uda się to osiągnąć, ale okazało się, że dla Camerona nie ma rzeczy niemożliwych. Pod względem zysków z filmów nie może się z nim równać żaden inny reżyser.
Sukces filmu "Avatar: Istota wody" jest tym bardziej imponujący, że został osiągnięty w okresie po pandemii COVID-19, gdy o wiele trudniej zapełnić jest kina niż przed 2020 rokiem. Ponad dwa miliardy dolarów na koncie filmu Camerona to najlepszy wynik kasowy tego okresu. Dotychczas liderem tego zestawienia był film "Spider-Man: Bez drogi do domu", który zarobił miliard 920 milionów dolarów.
Drugie miejsce na liście najbardziej kasowych produkcji na obecną chwilę wydaje się nieosiągalne. Jest tam film "Avengers: Koniec gry", który na całym świecie zarobił 2 miliardy 799 milionów dolarów. Liderem zestawienia jest oczywiście pierwszy "Avatar" z przychodami rzędu 2 923 mld dolarów.
W "Avatarze 2" Sam Worthington i Zoe Saldaña ponownie wcielają się w swoje legendarne role Jake'a Sully'ego i Neytiri. Tym razem są kochającymi rodzicami starającymi się za wszelką cenę utrzymać jedność rodziny. W następstwie nieprzewidzianych zdarzeń zmuszeni zostają do opuszczenia domu. Przemierzając rozległe tereny księżyca Pandory, ostatecznie trafiają na terytorium należące do klanu Metkayina, który żyje w harmonii z otaczającymi go oceanami. Tam rodzina Sullych musi nauczyć się poruszać zarówno w niebezpiecznym wodnym świecie, jak i w niekomfortowej sytuacji zdobywania akceptacji nowej społeczności. Oprócz Worthingtona i Saldañy w filmie występują: Sigourney Weaver, Stephen Lang, Cliff Curtis i Kate Winslet.
Oficjalnie nie wiadomo, jak wysoki jest budżet "Istoty wody". Według pierwszych raportów, miał on wynieść 250 milionów dolarów. Kwota ta jest jednak trudna do oszacowania, gdyż w Nowej Zelandii, gdzie powstał film, jednocześnie kręcone były cztery kolejne części kultowej produkcji z 2009 roku.