Reklama

Hollywoodzka gwiazda spotkała Meghan Markle. Nie ma o niej dobrego zdania?

Chociaż Meghan Markle i książę Harry chcieli żyć z dala od medialnego szumu, to od swojej przeprowadzki do Stanów Zjednoczonych nieustannie goszczą na pierwszych stronach. Na ich temat chętnie wypowiadają się również osoby ze światowego show-biznesu. Niedawno aktorka Rebel Wilson wspomniała spotkanie z "M i H". Jakie zrobili na niej wrażenie?

Harry i Meghan: Ich wyznania wywołały skandal

W ostatnich miesiącach Harry i Meghan zrobili wokół siebie dużo szumu. Najpierw za sprawą dokumentu Netflixa, a następnie autobiografią Harry'ego i serią kontrowersyjnych wywiadów. Serial dokumentalny o księciu Harrym i jego żonie Meghan Markle wywołał skandal.  Krytycznie na temat produkcji wypowiedziały się m.in. osoby z bliskiego otoczenia royalsów oraz osoby związane z mediami. 

Na początku stycznia ukazała się autobiografia księcia. "Jedynym źródłem informacji w tej książce jestem ja sam" - powiedział w jednym z wywiadów. "Spare" zostało odnotowane w Księdze Rekordów Guinnessa jako najszybciej sprzedająca się książka non-fiction w historii. W dniu premiery rozeszła się w nakładzie 1,4 mln egzemplarzy. Publikacja ukazała się cztery lata po tym, jak Harry i Meghan złożyli oświadczenie, że wycofują się z pełnienia oficjalnych obowiązków, wynikających z przynależności do rodziny królewskiej, i zamierzają opuścić Wielką Brytanię. 

Reklama

Niespodziewana decyzja pary wywołała nie tylko kontrowersje, ale i falę hejtu wśród rodaków księcia. Zapowiadając wydanie autobiografii, Harry wyjaśniał, że po raz pierwszy chce opowiedzieć swoją historię sam. Przez lata głównie robiły to za niego tabloidy. Oryginalny tytuł "Spare" dosłownie można by przetłumaczyć jako "zapasowy" lub "zastępca".

Książę Harry i Meghan Markle wyśmiani w "Miasteczku South Park"

Para została sportretowana w jednym z odcinków "Miasteczka South Park". Scenarzyści, jak można się domyślać, nie zastosowali wobec Sussexów taryfy ulgowej. W drugim odcinku nowego sezonu, który nosi tytuł "The Worldwide Privacy Tour", zadebiutowały postaci księcia i księżnej Kanady, określeni na ekranie wprost jako "durny książę i jego głupia żona". Animowani bohaterowie do złudzenia przypominający brytyjskich arystokratów udzielają telewizyjnego wywiadu, w którym narzekają na brak prywatności oraz organizują marsze przeciwko kanadyjskiej rodzinie królewskiej.

Odniesienia do prawdziwego życia wydają się być aż nadto oczywiste. Odpowiedzialni za scenariusz Trey Parker and Matt Stone zakpili w ten sposób z Harry’ego i Meghan, którzy choć wielokrotnie narzekali na ingerowanie prasy w ich życie prywatne, nie mieli oporów przed opowiadaniem o swej niedoli w głośnym wywiadzie dla Oprah Winfrey czy w serialu dokumentalnym Netfliksa.

Rebel Wilson o spotkaniu z Meghan Markle

Na temat Meghan Markle i jej sławnego męża wypowiedziało się już wiele osób związanych ze światowym show-biznesem. Niedawno swoimi wspomnieniami podzieliła się Rebel Wilson. Hollywoodzka gwiazda sama ostatnio często gości na łamach plotkarskiej prasy. Aktorka znana jest ze swojego ciętego języka oraz rozbrajającej szczerości. O spotkaniu z byłymi royalsami opowiedziała w programie "Watch What Happens Live" Andy'ego Cohena.

Z Harry'm i Meghan poznała się podczas podróży Wilson do Santa Barbary. "Pojechałyśmy do Santa Barbara, poznałyśmy Harry'ego, nie mógł być milszy (...). Meghan nie była tak fajna (...). Nie była tak naturalnie ciepła, ale może moja mama, jako Australijka, zadała jej mnóstwo niezbyt grzecznych pytań" - zdradziła aktorka. 

Aktorka dodała przy tym, że żona księcia mogła być urażona natarczywymi pytaniami matki Rebel. "Powiedziałam: Mamo, nie pytaj jej o to. Może dlatego zachowywała się, jakby myślała: 'Kim są ci irytujący skazańcy z Australii?'" - przyznała z uśmiechem gwiazda. 

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Rebel Wilson | Meghan Markle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy