Helen Mirren: Specjalistka od koronowanych głów
Jesienią zobaczymy Helen Mirren w roli carycy w serialu "Katarzyna Wielka". Aktorka śmieje się, że w CV jako swoją specjalizację mogłaby wpisać granie koronowanych głów. Z legendarną władczynią Rosji łączy ją pochodzenie - wszak urodziła się jako Helena Mironoff.
Najpierw w 2005 r. zagrała Elżbietę I w telewizyjnym miniserialu. Rok później wcieliła się w Elżbietę II w filmie kinowym. Za tę drugą kreację otrzymała m.in. Oscara, Złoty Glob i nagrodę BAFTA. Zażartowała, że chciałaby jeszcze zagrać carycę... Jej słowa potraktowano poważnie. 10 lat później ekipa HBO zwróciła się do niej z propozycją roli Katarzyny Wielkiej.
"Popełniłam fatalny błąd! A jednocześnie nie mogłam odmówić, bo chcąc nie chcąc, sama zaproponowałam się do tej roli. Zawsze byłam ostrożna z deklaracjami, że chciałabym coś zagrać, bo to gotowa recepta na porażkę. Lepiej, aby sprawy działy się niespodziewanie. A tu taka wtopa!" - przyznała na festiwalu telewizyjnym BFI & Radio Times.
Aktorka jest pod dużym wrażeniem postaci, którą przyszło jej zagrać. "Katarzyna była niesamowitą kobietą i przywódczynią. Jej rzekoma rozwiązłość to oszczerstwo - pisana przez mężczyzn historia nie lubi silnych, mądrych kobiet i celowo przypisuje się im złe cechy. Caryca miała szereg wad, ale mam nadzieję, że oddam jej honor jako kobiecie, władczyni i reformatorce, którą była" - mówiła aktorka.
Ten serial był też dla Mirren okazją, by wgłębić się w historię kraju jej przodków. Dziadek aktorki ze strony ojca, hrabia Piotr Wasiliewicz Mironoff był pułkownikiem, który przybył do Anglii jako carski emisariusz oddelegowany do negocjacji w kwestii zakupu przez Rosję broni. Kiedy wybuchła rewolucja październikowa, stracił pracę oraz szansę na powrót do rodzinnego kraju. Musiał zostać taksówkarzem.
Serial "Katarzyna Wielka" powstał dla stacji HBO i Sky. Produkcja składa się z czterech odcinków. Polska premiera w HBO zaplanowana jest na jesień. Co można wywnioskować ze zwiastuna, serial skupi się na schyłkowym okresie rządów Katarzyny, rzuci m.in. światło na relację carycy z feldmarszałkiem Grigorijem Potiomkinem, który był miłością jej życia.