Gwiazdy chorują na potęgę! Plaga koronawirusa w Hollywood
W miniony weekend w Los Angeles wręczono nagrody Critics’ Choice Awards. Przy okazji tej ceremonii okazało się, że Hollywood znów mocno dotknęła pandemia koronawirusa. Z powodu choroby na ceremonii nie pojawiło się wiele zaproszonych gwiazd kina, w tym Colin Farrell, Brendan Gleeson, Jean Smart, Michelle Pfeiffer i Jamie Lee Curtis.
W nocy z 15 na 16 stycznia poznaliśmy tegorocznych laureatów nagród Critics’ Choice Awards. W gronie zwycięzców znaleźli się m.in. Brendan Fraser, Angela Bassett, Cate Blanchett i Amanda Seyfried. W uroczystej ceremonii udział wzięło wiele znanych postaci z branży filmowej i telewizyjnej, m.in. Julia Roberts, Anya Taylor-Joy, Sadie Sink, Phoebe Dynevor, Matt Smith czy "Weird Al" Yankovic.
Niestety, nie wszyscy zaproszeni goście mogli pojawić się tego wieczoru w hotelu Fairmont Century Plaza w Los Angeles. Pokaźna grupa aktorów padła bowiem ofiarą kolejnej fali zakażeń koronawirusem.
Tuż przed galą okazało się, że pozytywny wynik testu na obecność SARS-CoV-2 otrzymali dwaj gwiazdorzy filmu "Duchy Inisherin" - Colin Farrell i Brendan Gleeson. Informację tę ujawnił rzecznik tego pierwszego aktora. Z tego samego powodu z udziału w gali musiała zrezygnować również Michelle Pfeiffer, która miała wręczyć statuetkę za całokształt twórczości Jeffowi Bridgesowi. Zastąpił ją John Goodman, który wystąpił u boku laureata w kultowym filmie "Big Lebowski".
"Bardzo mi przykro, że nie będzie mnie dzisiaj na Critics Choice Awards. Jestem szczególnie rozczarowana tym, że nie zobaczę, jak Jeff odbiera nagrodę za całokształt twórczości"- napisała na Instagramie w niedzielny wieczór Pfeiffer.
O swojej absencji poinformowała fanów również Jamie Lee Curtis, która otrzymała nominację do nagrody Critics’ Choice za drugoplanową rolę w filmie "Wszystko wszędzie naraz".
"Pieprzyć COVID! Niestety, największa cheerleaderka nie będzie mogła kibicować swoim przyjaciołom i współpracownikom. Ot, życie na jego warunkach" - oznajmiła nie kryjąc frustracji gwiazda w podpisie zamieszczonej na Instagramie fotografii, która przedstawia trzy wykonane przez nią testy na koronawirusa - wszystkie z pozytywnym wynikiem.
Na gali nie pojawiła się także Jean Smart, która miała odebrać nagrodę Critics’ Choice za rolę w serialu "Hacks". Przedstawiciel 71-letniej gwiazdy potwierdził w rozmowie z serwisem "Deadline", iż zaraziła się ona koronawirusem. Kreacja aktorki doceniona została wcześniej m.in. Złotym Globem i dwiema statuetkami Emmy. Tytuł jest obecnie dostępny na platformie streamingowej HBO Max.