"Gladiator 2": Paul Mescal gwiazdą produkcji. "Ten film składa hołd pierwszej części"
W przyszłym roku na ekrany kin wejdzie druga część "Gladiatora". Film Ridleya Scotta po ponad 20 latach od premiery doczeka się kontynuacji, a pierwsze skrzypce tym razem będzie grał Paul Mescal. Irlandzki aktor w jednym z ostatnich wywiadów zdradził kilka szczegółów dotyczących nowej produkcji.
Paul Mescal w sequelu "Gladiatora" wcieli się w Lucjusza Werusa II - dorosłego już siostrzeńca cesarza Kommodusa. Aktor udzielił ostatnio wywiadu "Esquire", w którym przyznał, że druga część filmu to naprawdę dobrze napisana produkcja. Jego zdaniem sequel w godny sposób odda hołd oryginałowi, stworzonemu przez Ridleya Scotta.
"Nie ma słów, które oddałyby to, jak bardzo jestem zestresowany, mówiąc właśnie o tym filmie, bo to największa produkcja, przy jakiej pracowałem. Czuję się bardzo podekscytowany, jednak trudno zapomnieć o tym, jak duże oczekiwania wiążą się z kontynuowaniem takiej spuścizny. Myślę jednak, że film jest naprawdę dobrze napisany i składa hołd pierwszej części." - przekonywał.
Aktor nie zdradził jednak póki co żadnych szczegółów dotyczących jego bohatera. Na razie wiadomo jedynie, że grany przez niego Lucjusz nie chciał iść w ślady wuja i nie marzył o objęciu władzy.
O kontynuacji "Gladiatora" głośno jest już od 2018 roku. To właśnie wtedy, wraz z informacją o rozpoczęciu prac nad scenariuszem, zaprezentowano też krótki opis fabuły planowanego filmu. Jego bohaterem miałby być Lucjusz, bratanek cesarza Kommodusa, który pozostaje pod wielkim wpływem męstwa zaprezentowanego przez Maximusa.
Oprócz 26-letniego Irlandyczyka, znnaego m.in. z filmu "Aftersun", na ekranie zobaczymy: Pedro Pascala, Denzela Washingtona, Connie Nielsen, Jospeha Quinna i Dereka Jacobi.
Premiera filmu planowana jest na 22 listopada 2024 roku.