Reklama

Genialny schizofrenik Crowe

Kilka miesięcy temu informowaliśmy, że Russell Crowe przygotowuje się do roli genialnego matematyka Johna Nasha, laureata nagrody Nobla, który przez lata cierpiał na schizofrenię. Pod koniec maja, na Uniwersytecie Princeton, rozpoczęły się zdjęcia do filmu zatytułowanego "A Beautiful Mind".

Crowe długo przygotowywał się do roli Johna Nasha, który wbrew chorobie - cierpiał na schizofrenię paranoidalną - otrzymał w 1994 roku nagrodę Nobla za badania naukowe w dziedzinie matematyki.

Paul Bettany, aktor który również występuje w filmie "A Beautiful Mind", zachwalał w wywiadzie dla New York Daily News przygotowanie Crowe'a do roli Nasha: "Russell znakomicie gra schizofrenika, umie pokazywać różne przejawy tej choroby, jak na przykład tiki nerwowe i powtarzanie ostatnich słów poszczególnych zdań. Kiedy pytam go:Chcesz się napić kawy?, on odpowiada: Kawy. Robi to nawet poza planem".

Reklama

Pierwsze zdjęcia kręcono na Uniwersytecie Princeton. Pojawienie się tam Russella Crowe'a, słynnego Maximusa z filmu "Gladiator", wzbudziło ogromną sensację.

Jak twierdzą pracownicy planu, studentki wołały do Russella: "Kochamy cię Maximus!". Kiedy aktor był już zmęczony tym zamieszaniem ogłosił przez uniwersytecki megafon: "Hello, tu mówi Russell Crowe. Czego do cholery ode mnie chcecie?! Wracajcie do swych klas i to natychmiast". "To były oczywiście żarty" - dodają inni aktorzy, biorący udział w filmie.

Film "A Beautiful Mind" reżyserowany jest przez Rona Howarda ("Apollo 13", "Ed TV", "Grinch - Świąt nie będzie "), scenariusz napisał Akiva Goldsman ("Klient", "Batman Forever", "Czas zabijania").

Jeśli wszystko będzie przebiegać zgodnie z harmonogramem, premiera filmu odbędzie się na początku 2002 roku.

Ananova
Dowiedz się więcej na temat: Russell Crowe | MIND | film | Nagrody Nobla | Prince Rogers Nelson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy