"Fast X": Michelle Rodriguez: To będzie francuski film
Louis Leterrier przejął reżyserię filmu "Fast X" i sprowadził ze sobą zespól kreatywny z rodzimej Francji. "To jest francuskie przejęcie" - powiedziała Rodriguez podczas rozmowy z "The Hollywood Reporter" na czerwonym dywanie na Comic-Con, gdzie promowała swoją rolę w "Dungeons & Dragons: Honor Among Thieves".
"On jest świetny" - powiedziała na temat Louisa Leterriera Michelle Rodriguez. "Przyszedł z całą tą energią miłości. Nie mieliśmy tego w "Szybkich i wściekłych" od bardzo dawna[..] Zajmujemy się tym od 20 lat. Po całym tym czasie stajesz się znużony i zapominasz, dlaczego to robisz, dopóki nie pojawi się reżyser taki jak Louis i przypomni ci: 'To jest piękne. Chodźmy tworzyć magię'. Mamy szczęście, że go mamy" - podkreśliła.
Louis Leterrier ("Incredible Hulk", "Transporter") zastąpił Justina Lina na fotelu reżysera filmu "Fast X". Ostatnią produkcją firmowaną nazwiskiem francuskiego reżysera jest serial Netfliksa "Lupin".
Louis Leterrier jest cenionym reżyserem kina akcji. Francuski twórca ma na koncie dwie części serii "Transporter" z Jasonem Stathamem, wyreżyserował także superprodukcję "Starcie Tytanów", w jego reżyserskim CV znajduje się także thriller "Iluzja". W ostatnich latach związany był z Netfliksem, dla któego wyreżyserował serial fantasy "Ciemny kryształ: Czas buntu" oraz popularną serię "Lupin".
Przypomnijmy, że kilka dni po tym, jak na planie "Fast X" padł pierwszy klaps, z reżyserii filmu zrezygnował Justin Lin, który był odpowiedzialny za poprzednią część "Szybkich i wściekłych", a także cztery wcześniejsze odsłony cyklu.
"Ze wsparciem studia Universal podjąłem trudną decyzję, by zrezygnować z reżyserowania 'Fast X', pozostając jednak jego producentem. Przez ponad 10 lat i pięć filmów udało nam się sfilmować najlepszych aktorów, najlepsze numery kaskaderskie i najlepsze pościgi samochodowe. Osobiście, jako dziecko azjatyckich imigrantów, jestem dumny z tego, że pomogłem zbudować jedną z najbardziej zróżnicowanych serii w historii kina. Zawsze będę wdzięczny wspaniałej obsadzie, ekipie i studiu za ich wsparcie oraz przyjęcie mnie do rodziny 'Szybkich i wściekłych' - napisał w oficjalnym oświadczeniu Lin.
Film "Fast X" opowiadać będzie o Dominiku Toretto (w tej roli Vin Diesel) i jego powiększającej się z każdym filmem Rodzinie. Do swoich ról z poprzednich części serii powrócą Tyrese Gibson, Michelle Rodriguez, Chris "Ludacris" Bridges, Nathalie Emmanuel i Jordana Brewster. W obsadzie znalazło się też miejsce dla Helen Mirren.
W filmie pojawi się również Charlize Theron. W roli groźnej kryminalistki o pseudonimie Cipher można ją było zobaczyć po raz pierwszy w filmie "Szybcy i wściekli 8". Powtórzyła ją też w dziewiątej odsłonie serii, której zakończenie jasno dawało do zrozumienia, że z Cipher spotkamy się w kolejnym filmie z tego cyklu.
Na ekranie zobaczymy też Sunga Kanga, który wciela się w postać Hana. Powrócił on w dziewiątej części serii po tym, jak grany przez niego bohater... zginął w filmie "Szybcy i wściekli 6". Fani zareagowali na to w mediach społecznościowych akcją #Justice4Han. Nie spodobało im się to, że Han zginął z rąk postaci granej przez Jasona Stathama, której późnej zapomniano tę przewinę. Scenarzyści znaleźli sposób na przywrócenie Hana do serii.
W obsadzie "Fast X" zabraknie gwiazdora poprzednich części serii - Dwayne'a Johnsona, który zrezygnował z powodu trwającego od dłuższego czasu konfliktu z Vinem Dieselem. Tym razem wśród nowych twarzy będą Brie Larson, Jason Momoa i Daniela Melchior.