Emily Blunt jako pierwsza amerykańska kobieta-detektyw
Reżyser chłodno przyjętego superbohaterskiego filmu "Black Adam" Jaume Collet-Serra podjął się kolejnego projektu. Tym razem będzie to kręcona dla Amazon Studios opowieść oparta na prawdziwej historii pierwszej amerykańskiej kobiety-detektyw, Kate Warne. W główną rolę wcieli się Emily Blunt.
Jak informuje portal "Variety", scenariusz niezatytułowanego jeszcze filmu napisała Melissa Stack ("Inna kobieta") na podstawie istniejącego już tekstu Gustina Nasha ("Charlie Bartlett"). Obraz określany jest jako "porywający thriller akcji", którego fabuła skoncentruje się wokół prawdziwej postaci w stylu Sherlocka Holmesa. Zagra ją Emily Blunt, która będzie również producentką filmu. Kontrakt dotyczący jej roli nie został jeszcze podpisany z powodu strajku aktorów. Sprawa ma zostać sfinalizowana po jego zakończeniu. Nieznana jest póki co reszta obsady tej biograficznej produkcji.
Znany jest za to zarys fabuły projektu. Przedstawi on historię żyjącej w latach 1833-1868 określanej mianem pierwszej amerykańskiej kobiety-detektyw. Warne pracowała dla agencji detektywistycznej Pinkertona. O posadę musiała walczyć, gdyż agencja była przeciwna zatrudnianiu kobiet. Warne przekonywała, że kobiety mają świetne oko do szczegółów i są wybornymi obserwatorkami. Szybko udowodniła swoją wartość i niedługo potem stanęła na czele całkowicie żeńskiego oddziału agencji, do którego osobiście rekrutowała kandydatki. W 1861 roku odegrała ważną rolę w powstrzymaniu zamachu na prezydenta Stanów Zjednoczonych, Abrahama Lincolna. W trakcie amerykańskiej wojny domowej szpiegowała na rzecz Unii. Zmarła w wieku 35 lat z powodu zapalenia płuc.
Jednym z producentów filmu o Kate Warne będzie też Dwayne Johnson ("Black Adam"). Wykorzysta do tego celu swoją firmę produkcyjną Seven Bucks Productions. Blunt i Johnson zagrali już wcześniej w innym obrazie Jaume Colleta-Serry - "Wyprawa do dżungli".
40-letnią Emily Blunt można było ostatnio obejrzeć w "Recepcie na przekręt" i w głośnym "Oppenheimerze". Gwiazda ukończyła już zdjęcia do kolejnej produkcji, którą będzie "The Fall Guy" Davida Leitcha ("Atomic Blonde"). Wystąpiła w nim u boku Ryana Goslinga ("Barbie") i Hannah Waddingham ("Ted Lasso").