Diaz wygrała proces o zdjęcia
Amerykański sąd uznał winę fotografa, który szantażował Cameron Diaz ("Aniołki Charliego: Zawrotna szybkość", "Vanilla Sky") zdjęciami topless, pochodzącymi z początków kariery aktorki. Jak ustalili prokuratorzy, John Rutter sfałszował podpis kobiety na dokumencie zrzeczenia się praw do zdjęć, a następnie zażądał od niej trzech i pół miliona dolarów.
Cameron Diaz powiedziała sądowi, że fotograf mówił o kupcach chętnych do wykorzystania jej wizerunku w reklamach. 32-letnia aktorka dodała, że nigdy nie podpisałaby zgody na sprzedaż takich zdjęć.
Fotograf twierdził z kolei w sądzie, że to nie on sfałszował podpis aktorki. Przyznał jednak, że podpis najprawdopodobniej jest fałszywy.
Fotografowi grozi do sześciu lat więzienia.
Cameron Diaz jest jedną z wielu gwiazd Hollywood, które w ostatnim czasie wzywały amerykański wymiar sprawiedliwości, by aktywniej bronił ich praw, między innymi chroniąc ich wizerunek.