Dali nam jeden z największych filmów ostatnich lat. Nad czym pracują teraz?
Reżyser Joseph Kosinski i producent Jerry Bruckheimer planują kolejną współpracę. Obaj są odpowiedzialni za kinowy hit "Top Gun: Maverick" oraz nadchodzące "F1". O czym opowie ich nowy projekt?
Niezatytułowany jeszcze film skupi się na tematyce UFO. Nie będzie to jednak bombastyczne kino science fiction, a thriller utrzymany w klimacie "Wszystkich ludzi prezydenta" Alana J. Pakuli.
Scenariusz napisał Zach Baylin, mający na swoim koncie teksty do filmów "King Richard: Zwycięska rodzina" (nominacja do Oscara) oraz "The Order: Ciche braterstwo". Jednym z producentów wykonawczych będzie David Grusch. Był on oficerem wywiadu i Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, który w 2023 poinformował o tajnym programie dotyczącym odnalezienia i badań nad niezidentyfikowanymi obiektami latającymi. Będzie on także konsultantem na planie filmu.
"Top Gun: Maverick", pierwszy wspólny projekt Kosinskiego i Bruckheimera, wszedł na ekrany kin w maju 2022 roku. Zarobił prawie 1,5 miliarda dolarów i otrzymał sześć nominacji do Oscara, w tym za najlepszy film i scenariusz. Zwyciężył w kategorii najlepszy dźwięk.
"F1" jest jednym z najbardziej wyczekiwanych filmów 2025 roku. Opowiada on o kiedyś uznanym kierowcy Formuły 1 (Brad Pitt), który po latach powraca na tor za namową przyjaciela i właściciela jednego z zespołów (Javier Bardem).
Zdjęcia do filmu odbywały się w czasie kolejnych zawodów w latach 2023-2024. Na ekranie zobaczymy uznanych kierowców, między innymi Lewisa Hamiltona. "F1" wejdzie do kin 25 czerwca 2025 roku.