Reklama

Dagmara Krasowska: Co się z nią stało?

Jedną z najgłośniejszych polskich produkcji ostatnich kilkunastu lat były "Galerianki" Katarzyny Rosłaniec. Nośny temat i kontrowersyjne sceny spowodowały, że film cieszył się dużą popularnością. Sprawdzamy, co stało się z jedną z jego gwiazd, Dagmarą Krasowską, czyli ekranową Mileną.

Jedną z najgłośniejszych polskich produkcji ostatnich kilkunastu lat były "Galerianki" Katarzyny Rosłaniec. Nośny temat i kontrowersyjne sceny spowodowały, że film cieszył się dużą popularnością. Sprawdzamy, co stało się z jedną z jego gwiazd, Dagmarą Krasowską, czyli ekranową Mileną.
Dagmara Krasowska i Anna Karczmarczyk w scenie z "Galerianek" /Everett Collection update HDD December 2012 /East News

"Galerianki" opowiadały o nastolatkach, spędzających większość wolnego czasu w centrach handlowych, w których szukają nie tylko rozrywki, ale także sponsorów. W zamian za zakupione w galeriach upominki oferują seks przygodnie spotkanym mężczyznom.

Większość z nich to dziewczynki w wieku gimnazjalnym, które w świecie wszechobecnej konsumpcji także chcą się stać prawdziwymi konsumentkami. Bez moralnych oporów, dzięki swoim usługom, zdobywają ciuchy, telefony komórkowe i kosmetyki, które podwyższają ich status w grupie rówieśników.

Reklama

Film Katarzyny Rosłaniec wywołał w 2009 roku w Polsce prawdziwą burzę. Z jednej strony głośny temat i kontrowersyjne sceny, z drugiej zarzuty o reżyserskie niedociągnięcia, scenariuszową tandetę i pomstowanie na dzieło składające się z klisz, stereotypów i przerysowań.

Koniec końców "Galerianki" odniosły jednak sukces w kinach, przyciągając na ekrany tysiące widzów, a także zebrały sporo nagród: Złote Lwy za najlepszy debiut dla Rosłaniec na FPFF w Gdyni i w tej samej kategorii na festiwalu Nowe Horyzonty we Wrocławiu, nominację do Orła dla reżyserki jako "odkrycie roku"...

Sporo dobrego mówiono o odtwórczyniach głównych ról. Anna Karczmarczyk otrzymała nawet za kreację Alicji Jantara za główną rolę kobiecą na festiwalu "Młodzi i Film" w Koszalinie. Dla niej i Dagmary Gwit "Galerianki" okazały się drzwiami do wielkiej kariery.

Zupełnie inaczej potoczyły się losy Dagmary Krasowskiej. Choć wielu wróżyło 19-letniej wówczas aktorce wspaniałą przyszłość, z czasem słuch o niej zaginął.

W "Galeriankach" wcielała się w Milenę, nastolatkę mieszkającą na strychu z mamą i jej nowym kochankiem, uderzającym w konkury także do niej. Zresztą to nic dziwnego, bo na Milenę ochotę mają wszyscy, przynajmniej w jej mniemaniu. Dlaczego więc przy tak dużym powodzeniu wciąż jest samotna? Może dlatego, że co rusz doznaje krzywd od kolejnych chłopaków, a może dlatego, że jedyny mężczyzna, którego naprawdę kochała - brat - zdradził ją. Milena jest przekonana, że "miłość w naszych czasach nie istnieje, trzeba robić melanż i się nie przyzwyczajać", no chyba, że jest to miłość pomiędzy dwoma dziewczynami. W tej jeszcze jest jakaś szansa na szczęście...

"Galerianki" nie były filmowym debiutem Krasowskiej. Wcześniej zagrała główną rolę w krótkometrażowej produkcji "W krainie jaskrawych zabawek" (2006) Mateusza Dymka. Po "Galeriankach" wystąpiła w kolejnym głośnym filmie Rosłaniec - "Bejbi blues", gdzie znów wcieliła się w koleżankę głównej bohaterki, tym razem granej przez Magdalenę Berus.

Później pojawiła się w serialu "Krew z krwi" jako Jola. Można ją było oglądać w sześciu odcinkach produkcji. Zaliczyła ponadto epizodyczne role w innych serialach: "Pierwszej miłości", "Barwach szczęścia" czy "Ojcu Mateuszu".

Po raz ostatni Dagmara Krasowska pojawiła się na ekranie w 2015 roku w serialu Patryka Vegi "Służby specjalne" oraz filmie Kuby Czekaja "Baby Bump". Ostatecznie gwiazda "Galerianek" porzuciła marzenia o aktorstwie.

Choć Krasowska zniknęła ze świata show-biznesu, jej poczynania wciąż można śledzić w sieci. Prowadzi bowiem profil na Instagramie, na którym dzieli się nowinkami ze swojego życia. To właśnie z mediów społecznościowych można się było dowiedzieć, że odtwórczyni roli Mileny w 2018 roku adoptowała suczkę o imieniu Lola, znalezioną w opuszczonym kościele przez wolontariuszy warszawskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt.

Obecnie 32-latka mocno zmieniła się od czasu występu w "Galeriankach". Eksperymentowała zwłaszcza z kolorem włosów - na jej głowie gościł już m.in. róż i platynowy blond, a aktualnie jest brunetką. Była aktorka jest też miłośniczką tatuaży, a jej ciało zdobi kilka rysunków, często nawiązujących do kultowych produkcji.

Zobacz również:

Polska seksbomba porzuciła aktorstwo. Co robi dziś?

Rozenek-Majdan bez cenzury. Gwiazda TVN w erotycznych scenach

Młoda polska aktorka nago na planie. Starszy partner zawstydzony

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Galerianki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama