Reklama

"Czarna owca": Nie ma rodziny idealnej

Podejmowanie decyzji, które mogą wywrócić nasze dotychczasowe życie do góry nogami, nie jest łatwe. Ale do dojrzałości i odpowiedzialności w końcu trzeba dorosnąć. Przed bohaterami słodko-gorzkiej komedii "Czarna owca" sporo poważnych dylematów. Filmowa rodzina Gruzów znajduje się na życiowym zakręcie... Czy uda im się odnaleźć drogę do szczęścia? "Czarna owca" w reżyserii Aleksandra Pietrzaka trafi do kin 13 sierpnia.

Podejmowanie decyzji, które mogą wywrócić nasze dotychczasowe życie do góry nogami, nie jest łatwe. Ale do dojrzałości i odpowiedzialności w końcu trzeba dorosnąć. Przed bohaterami słodko-gorzkiej komedii "Czarna owca" sporo poważnych dylematów. Filmowa rodzina Gruzów znajduje się na życiowym zakręcie... Czy uda im się odnaleźć drogę do szczęścia?  "Czarna owca" w reżyserii Aleksandra Pietrzaka trafi do kin 13 sierpnia.
Arkadiusz Jakubik i Aleksandra Popławska w filmie "Czarna owca" /Sylwia Olszewska /TVN

Widzowie, którzy przyjdą do kina na film "Czarna owca", będą mogli przejrzeć się w nim jak w zwierciadle. Produkcja opowiada o problemach, które dotyczą każdego z nas, chociaż czasem boimy się lub nie chcemy o nich mówić. Relacje w rodzinie Gruzów, mimo że przedstawione w lekkiej formie, skłaniają jednak do głębszych przemyśleń. 

"Nie ma rodziny idealnej. Problemami mojej, filmowej, jest brak komunikacji i  nieumiejętność rozmawiania ze sobą oraz chowanie potrzeb gdzieś głęboko do środka. Myślę, że to główne powody tego, że rodzina jest na poważnym życiowym zakręcie" - opowiada Arkadiusz Jakubik, filmowy ojciec Tomka (w tej roli Kamil Szeptycki). W rolę matki - Magdy - wcieliła się Magdalena Popławska, która tak określiła relacje bohaterów - "Problem filmowej rodziny polega na niedojrzałości każdego z jej członków. Niedojrzałość Magdy polega na tkwieniu w kłamstwie przez wiele lat. Niedojrzałość jej męża na tym, że nie potrafi się skonfrontować z rzeczywistością. A ich syn Tomek jest po prostu niedojrzałym gówniarzem". 

Reklama

Oprócz Popławskiej i Jakubika na ekranie zobaczymy Kamila Szeptyckiego, Agatę Różycką, Annę Cieślak, Annę Smołowik i Włodzimierza Pressa.

"Czarna owca" to słodko-gorzka opowieść o współczesnej rodzinie, w której każdy ma czegoś dość. Gdy w końcu tłumione od lat kryzysy, konflikty i pragnienia eksplodują, każdy zaczyna żyć na własny rachunek. A przynajmniej tak im się wydaje... Czy członkowie rodziny odnajdą swoje szczęście? To film o więzach, których nie można przerwać. W zabawny sposób odpowiada na ważne pytania dotyczące relacji rodzinnych i dojrzewania do zmian.

"Film porusza kilka tematów, takich jak wybór między karierą a rodziną, dojrzewanie do bycia ojcem, próba odnalezienia się w całkowicie nowej sytuacji życiowej, ale chyba przede wszystkim ten film jest o tym, że dziecko zawiązuje więź na zawsze. Dwie najpiękniejsze emocje to śmiech i płacz. To może dać nam komediodramat i to - mam nadzieję - da nam 'Czarna owca'" - mówi reżyser Aleksander Pietrzak.

"To uniwersalna historia o drodze do dojrzałości, w której każdy z nas może się odnaleźć. W zabawny sposób pokazuje różnice międzypokoleniowe, problemy wynikające z braku komunikacji, obawy przed ukazaniem swoich prawdziwych uczuć. Interesowało nas pokazanie prawdy o rodzinie i różnych momentów w życiu małej społeczności. Śmiesznych, czasem smutnych i strasznych. Po trudnym doświadczeniu, które dzieliliśmy przez ostatni rok, mamy świadomość, że każdy człowiek teraz jest spragniony pozytywnych emocji, a tych z pewnością dostarczy film 'Czarna owca' Alka Pietrzaka" - dodaje producentka Anna Waśniewska.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Czarna owca (2021)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy