Reklama

Chris Hemsworth najseksowniejszy

Chris Hemsworth, australijski aktor, znany m.in. z tytułowej roli w filmie "Thor", został uznany za "najseksowniejszego mężczyznę świata" 2014 roku. Magazyn "People", który przygotowuje ranking, ogłosił listę 19 listopada.

W artykule mu poświęconym, 31-letni Hemsworth stwierdził, że zwycięstwo w plebiscycie uważa za "bardzo śmieszne", zwłaszcza fakt, że jego portret znalazł się na okładce magazynu, opatrzony słowami "najseksowniejszy mężczyzna świata".

Żoną gwiazdora jest hiszpańska aktorka Elsa Pataky, z którą Hemsworth ma trójkę dzieci. "Teraz mogę powiedzieć Elsie: 'To opinia większości, więc nie muszę już zmywać naczyń ani zmieniać pieluch. Jestem ponad to!" - kontynuuje na łamach magazynu pochodzący z Melbourne artysta.

Chris Hemsworth zadebiutował w australijskiej telewizji, ale światowy sukces przyniosła mu tytułowa rola w obrazie "Thor". Powtórzył ją w sequelu adaptacji popularnego komiksu o podtytule "Mroczny świat", a także w superprodukcji "Avengers".

Reklama

Oglądaliśmy go również w filmach: "Królewna Śnieżka i Łowca", "Dom w głębi lasu" oraz "Wyścig". Na przyszły rok zaplanowane są kolejne premiery z jego udziałem: druga część "Avengersów" - "Czas Ultrona", film akcji Michaela Manna "Haker" i dramat przygodowy Rona Howarda "In the Heart of the Sea".

Hemsworth jest najmłodszym zdobywcą tytułu "najseksowniejszego mężczyzny świata" od 2004 roku, kiedy to triumfował również 31-letni Jude Law. Rok temu magazyn wyróżnił Adama Levine'a.

Na pozostałych miejscach podium znaleźli się: Chris Pratt, znany ze "Strażników Galaktyki", oraz Jamie Dornan, którego oglądać będziemy w przyszłym roku w "Pięćdziesięciu twarzach Greya".

Przypomnijmy, że tegoroczną zdobywczynią tytułu "najseksowniejszej żyjącej kobiety" magazynu "Esquire" została Penelope Cruz.

źródło: Agencja TVN/x-news

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama