Reklama

Chris Hemsworth kończy karierę? Aktor obawia się choroby Alzheimera

Chris Hemsworth wyznał w jednym z najnowszych wywiadów, że nie planuje w najbliższym czasie przyjmować zbyt wielu ról. Wszystko dlatego, że kilka miesięcy temu aktor poddał się badaniu, podczas którego wykryto u niego "genetyczną predyspozycję" do wystąpienia choroby Alzheimera.

Chris Hemsworth obawia się choroby Alzheimera

Predyspozycja genetyczna oznacza, że możliwość wystąpienia Alzheimera jest u Chrisa Hemswortha o wiele większa niż u innego człowieka. Aktor zdradził, że jego dziadek cierpi na tę chorobę i jego stan stale się pogarsza.

"Nie wiem, czy cokolwiek jeszcze pamięta" - przyznał gwiazdor i dodał, że dziadek komunikuje się obecnie z otoczeniem na przemian po holendersku (to jego ojczysty język) i angielsku, często mieszając te dwa języki.

"Większość z nas woli unikać mówienia o śmierci. Jednak, gdy docierają do ciebie informacje, że coś może się wydarzyć, że prawdopodobieństwo jest wysokie, rzeczywistość się zmienia. Dostrzegasz własną śmiertelność. Wówczas pojawiła się potrzeba, że chcę mieć więcej wolnego czasu dla siebie i swojej rodziny" - stwierdził Hemsworth.

Reklama

"Nie zamierzam przejść na emeryturę, ale nie planuję już przyjmowania wielu ról" - wyjaśnił 39-latek. - "Kończę rzeczy, do których byłem już zatrudniony i wracam do domu. Po prostu chcę wszystko uprościć. Być z dziećmi, być z moją żoną".

Chris Hemsworth: O chorobie na wizji

O tym, że jest o wiele bardziej narażony na zachorowanie, aktor dowiedział się podczas nagrań do programu "Bez granic z Chrisem Hemsworthem" platformy Disney+.

Miał przeprowadzone testy, które potwierdziły, że ma dwie kopie genu ApoE4, w wyniku czego jest narażony od 8 do 10 razy bardziej na zachorowanie na Alzheimera. Dwie kopie tego genu ma ok. 2-3 proc. populacji.

"Nie rezygnuję z aktorstwa, ale muszę zrobić sobie przerwę" - mówił Hemsworth w wywiadzie z "Vanity Fair". Aktor podkreślił, że musi teraz zastosować środki profilaktyczne, by postarać się zapobiec rozwojowi choroby. "Chodzi o zdrowy sen, redukcję stresu, odpowiednie żywienie, ruch" - dodał.

Hemsworth podkreślił, że wynik testu nie oznacza diagnozy Alzheimera. To jednak sygnał ostrzegawczy, że 39-letni aktor jest w grupie ryzyka. 

Jak wyznał aktor, twórca "Bez granic" Darren Aronofsky powiedział mu o wynikach testu na osobności, choć wcześniej w serii planowano, że Hemsworth będzie się dowiadywał o wszystkich wynikach badań w obecności kamery.

Twórcy serii proponowali aktorowi, że w programie nie będzie odniesień do choroby Alzheimera. 39-latek zdecydował się jednak na umieszczenie informacji o niej. Jak podkreślił, chodzi o zwiększenie świadomości nt. tej choroby.

Chris Hemsworth: Mniejsza ilość ról

Hemsworth zamierza wywiązać się z wszystkich zawartych dotąd kontraktów, a potem wrócić do rodzinnej Australii, by spędzać więcej czasu ze swoją partnerką aktorką Elsą Pataky i trójką ich dzieci.

Już niedługo Chrisa Hemswortha zobaczymy drugiej części filmu akcji "Tyler Rake". Pojawi się również w prequelu "Mad Maksa", czyli obrazie "Furiosa" reżyserowanym przez George'a Millera.

Gwiazdor najbardziej znany jest z roli Thora. Po raz pierwszy w tę słynną postać wcielił się w filmie "Thor" z 2011 roku. Potem Chris Hemsworth zagrał tego bohatera jeszcze w trzech kolejnych filmach głównej serii i kilku innych produkcjach Kinowego Uniwersum Marvela.

Ostatnio aktor zasugerował, że być może pożegna się z tą rolą. "Masz narodziny bohatera, podróż bohatera, a potem śmierć bohatera. I sam już nie wiem, czy jestem w tym ostatnim stadium? Kto wie" - stwierdził Hemsworth.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Chris Hemsworth
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy