Reklama

Być jak... Artur Żmijewski!

Trudno uwierzyć, że Artur Żmijewski kończy już 44 lata! 10 kwietnia, w dniu urodzin, przystojnego aktora, będzie można zobaczyć na małym ekranie w filmie Andrzeja Wajdy "Katyń".

Artur Żmijewski zasługuje na miano wzoru do naśladowania. Nie tylko dzięki osobistym przymiotom, ale także za sprawą ról, jakie wybiera. Za jedną z najważniejszych uważa kreację szlachetnego oficera w "Katyniu" Andrzeja Wajdy.

Ale i inne role znakomitego aktora zasługują na wyróżnienie.

Niedawno w Sandomierzu policja rozpoczęła kampanię pod hasłem: "Bądźcie jak ojciec Mateusz". Akcja ma na celu zachęcenie mieszkańców, aby wzorem serialowego księdza nie przechodzili obojętnie na widok przestępstwa, ale spieszyli ofiarom z pomocą.

Reklama

Sam aktor jest przychylny temu pomysłowi. Uważa bowiem, że idealizm i bezinteresowność to przymioty, które zawsze warto krzewić.

- Mam wrażenie, że nasz świat strasznie 'spsiał'. Nie ma już dla nas nic świętego, żadnych wartości" - powiedział kilka lat temu, przed premierą "Katynia".

- Etos przedwojennego oficera powodował, że ci ludzie wierzyli w honor, mieli poczucie obowiązku. Chciałbym, żeby choć cząstka tego wróciła. Dzięki temu bylibyśmy choć trochę lepsi.

TV14
Dowiedz się więcej na temat: Artur Żmijewski | Katyń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy