"Boże Ciało" oraz "Oficer i szpieg" nominowane do nagród Goya
"Boże Ciało" Jana Komasy oraz "Oficer i szpieg" Romana Polańskiego zostały nominowane do nagród Goya, przyznawanych przez Hiszpańską Akademię Sztuki Filmowej. W kategorii najlepszy film europejski szansę na statuetkę mają również "Ojciec" Floriana Zellera i "Jeszcze jest czas" Viggo Mortensena.
Listę nominowanych opublikowano na stronie Hiszpańskiej Akademii Sztuki Filmowej. Najwięcej, 14 nominacji zdobył dostępny na Netfliksie film "Adu" Salvadora Calvo, w którym występują Luis Tosar, Anna Castillo i Álvaro Cervantes. Twórcy obrazu mogą otrzymać statuetki m.in. za reżyserię, scenariusz, muzykę i zdjęcia.
W kategorii najlepszy film europejski nominowano m.in. "Boże Ciało" Jana Komasy, czyli opowieść o dwudziestoletnim Danielu (w tej roli Bartosz Bielenia), który po wyjściu z zakładu poprawczego zostaje omyłkowo wzięty za księdza. W filmie występują również m.in. Zdzisław Wardejn, Eliza Rycembel, Tomasz Ziętek, Aleksandra Konieczna, Łukasz Simlat i Leszek Lichota. Autorem scenariusza jest Mateusz Pacewicz, a zdjęć - Piotr Sobociński Jr. Muzykę skomponowali Evgueni i Sacha Galperine.
Obraz Komasy będzie konkurował m.in. z "Oficerem i szpiegiem". Akcja filmu Romana Polańskiego rozpoczyna się w 1895 r., gdy francuski kapitan żydowskiego pochodzenia Alfred Dreyfus (Louis Garrel) zostaje poddany publicznej degradacji na oczach tłumu wykrzykującego antysemickie hasła. Kilka miesięcy wcześniej, po błyskawicznym śledztwie, w którym wykorzystano spreparowane dowody, uznano go za winnego szpiegostwa na rzecz Niemiec i skazano na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Mężczyzna trafił do obozu karnego na Wyspie Diabelskiej u wybrzeży Gujany Francuskiej. Polański pokazuje widzom długą drogę prowadzącą do uniewinnienia skazanego.
Najlepszym filmem europejskim może okazać się także "Ojciec" Floriana Zellera lub "Jeszcze jest czas" Viggo Mortensena.
Nagrody Goya ("Premios Goya") przyznawane są od 1987 roku. W ubiegłym roku najlepszą produkcją okazał się "Ból i blask" Pedro Almodovara, którego głównym bohaterem jest starzejący się reżyser Salvador Mallo (Antonio Banderas) cierpiący na niemoc twórczą. Do twórców obrazu powędrowało łącznie siedem statuetek, w tym za najlepszą reżyserię, scenariusz i muzykę oryginalną.