Poznali się na pierwszym roku studiów. Ich przyjaźń przetrwała do śmierci Bogusza Bilewskiego w 1995 roku.
Takich kumpli wśród braci aktorskiej już się nie spotyka.
- Dziś za dużo jeździmy samochodami. Nie ma mowy o bankietach do białego rana - żartował Witold Pyrkosz (1926-2017).
Z Boguszem Bilewskim (1930-1995) byli nierozłączni. Pyrkosz ożenił się nawet z siostrą przyjaciela, ale małżeństwo się rozpadło.
Znali się ze studiów w krakowskiej PWST. Dogadali się, bo żaden nie był tutejszy. Pyrkosz pochodził z Krasnegostawu, Bilewski ze Starachowic.
Mieli podobne poczucie humoru, obaj kochali kobiety i dobre towarzystwo. Różniło ich jedno: Witold uchodził za brzydala, a Bogusz za przystojniaka. Po latach, gdy Bilewski przytył i zapuścił brodę, pocieszali się, że teraz już żaden z nich nie mógłby zagrać amanta.
Jako studenci nie tylko razem czarowali koleżanki i zdawali egzaminy, ale też wystąpili w tym samym spektaklu dyplomowym "Wassa Żelaznowa" (1954).
Wieczorami chodzili do modnych lokali. Pyrkosz śmiał się, że po maturze pracował jako intendent w Centralnej Poradni Ochrony Macierzyństwa i mało brakowało, a nie zostałby aktorem.
Bogusz twierdził, że rodzice planowali dla niego karierę inżyniera: - Mogliśmy się nigdy nie spotkać - podkreślał.
Jednym z ich ulubionych miejsc była restauracja w Hotelu Europejskim, gdzie Pyrkosz poznał swoją drugą żonę, Krystynę z domu German. Nigdy nie była zazdrosna o wiernego kompana męża.
Aktorzy spotykali się nie tylko prywatnie. Do historii przeszedł m.in. ich duet w serialu "Janosik". Pyrkosz mówił, że nikt tak dobrze nie opanował góralskiej gwary, jak Bilewski.
- Boguś był ulubionym ceprem górali. Kłaniali mu się w pas w każdej knajpie w Zakopanem - wspominał.
Ich przyjaźń przerwała nagła śmierć Bogusza z powodu choroby alkoholowej. Miał zaledwie 64 lata. Witold dożył pięknego wieku 90 lat. Do samego końca zachował go w pamięci.
Maciej Misiorny
Witold Pyrkosz: Ulubieniec widzów 10
zobacz zdjęcia
Witold Pyrkosz: Ulubieniec widzów
1 / 10
Jędruś Pyzdra w "Janosiku", Balcerek w serialu "Alternatywy 4", Duńczyk w kultowym "Vabanku"... Zmarły w sobotę, 22 kwietnia, Witold Pyrkosz, był mistrzem zapadających w pamięć drugoplanowych kreacji.
"Odszedł cudowny człowiek, nasz wspaniały mistrz i wielki przyjaciel. A wraz z nim odeszła cząstka każdego z nas... Pozostaje ogromna pustka, nieopisany smutek i żal. Dziękujemy Ci, Witku, za każdą piękną chwilę. Będziemy bardzo tęsknić i nigdy nie zapomnimy" - napisano na fanpage'u serialu "M jak miłość", w którym aktor wcielał się w postać Lucjana Mostowiaka.
Źródło: East News/POLFILM
2 / 10
Witold Pyrkosz urodził się w 1926 roku. Jak wspomina, na życzenie babci w akcie urodzenia wpisano datę 1 stycznia 1927. Wszystko po to, by nie musiał wcześniej iść do wojska. W 1954 roku ukończył Państwową Wyższą Szkołę teatralną w Krakowie. Zaraz rozpoczął pracę w Teatrze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Po roku zaczął występować w Teatrze Ludowym w Krakowie, gdzie bawił do 1964. Na ekranie debiutował już dwa lata po uzyskaniu dyplomu w filmie "Cień" (na zdjęciu) w reżyserii Jerzego Kawalerowicza.
Źródło: East News/POLFILM
3 / 10
Jego pierwszą ważną rolą okazał się kapral Franek Wichura w serialu "Czterej pancerni i pies" (1966-1970) Jerzego Passendorfera. Chociaż nie należał on do załogi tytułowego czołgu, z miejsca stał się jedną z popularniejszych postaci. Wedle jednej z anegdot, w scenie z odcinka 10., gdy Wichura stara się naprawić czołg i grany przez Franciszka Pieczkę Gustlik śmieje się: "Pyrkosz, Pyrkosz i nie jedziesz!", aktor miał odpowiedzieć: "Nie jadę, bo mi Pieczka zgasła". Zdanie to nie znalazło się jednak w ostatecznej wersji montażowej.
Źródło: East News/POLFILM
4 / 10
Kolejną znaną postać Pyrkosz wykreował w serialu "Janosik", także w reżyserii Passendorfera. Wspólnie z Boguszem Bilewskim stworzył niezapomniany duet Walusia Kwiczoła i Jędrusia Pyzdry. Jego postaci serial zawdzięczał swe momenty komediowe. Bilewski i Pyrkosz powrócili do znanych z serialu postaci po ponad w latach 90. w kampanii reklamowej pewnej margaryny. W sumie nagrano ponad 30 spotów.
Źródło: East News/POLFILM
5 / 10
Poza serialami, Pyrkosz regularnie występował także w filmach fabularnych. Często były to role dramatyczne, np. w "Prognozie pogody" Antoniego Krauze. Najważniejszy okazał się jednak jego udział w "Vabanku" (1981), reżyserskim debiucie Juliusza Machulskiego. Wcielił się w rolę Duńczyka, mistrza unieszkodliwiania systemów alarmowych, który pomaga głównemu bohaterowi w obrabowaniu banku. Rolę tę powtórzy w sequelu "Vabank II, czyli riposta" (1984).
Źródło: East News/POLFILM
6 / 10
Komiczne oblicze Pyrkosz zaprezentował w innym kultowym filmie Juliusza Machulskiego "Kingzajz", w którym wcielił się w Zenonę Bombalinę, redaktor naczelną pisma "Pasikonik" (na zdjęciu).
Źródło: East News/POLFILM
7 / 10
Pyrkosz miał również na koncie dramatyczne role. Zagrał m.in. z głośnym filmie Krzysztofa Zanussiego "Constans".
Jak przyznał reżyser, Pyrkosz był bardzo sympatycznym, lojalnym wobec innych aktorem, który często pomagał na planie innym. "Został mi w pamięci tak bardzo jasno zanotowany, zawsze myślałem, żeby mu coś wymyśleć, szkoda, że nie zdążę" - podsumował Zanussi.
Źródło: East News/POLFILM
8 / 10
Zdjęcia do kultowego serialu "Alternatywy 4" rozpoczęły się jeszcze w 1981 roku, przerwał je jednak wybuch stanu wojennego. Gdy je wznowiono, postanowiono ponownie obsadzić postać Balcerka, pierwotnie granego przez Ludwika Paka. Tak oto do serialu trafił Witold Pyrkosz. Jak sam przyznał, nie zdawał sobie sprawy, jak popularny się on okaże. Sam zresztą nie miał sprecyzowanej wizji swej postaci. Scenariusz pisany był z dnia na dzień. Na pomysł charakterystycznej chrypy swego bohatera wpadł po trzech dniach zdjęć.
Rolę Balcerka powtórzył po ponad 20 latach w "Dylematu 5". Z powodu negatywnych opinii publiczności nakręcono jednak tylko 3 odcinki.
Źródło: East News/POLFILM
9 / 10
Od 2000 roku nieprzerwanie występuje w popularnej telenoweli "M jak miłość". Wspólnie z Teresą Lipowską wcielają się w seniorów rodu Mostowiaków, kreując jednocześnie idealne małżeństwo, wciąż darzące się silnym uczuciem mimo wielu wspólnych lat i perypetii. Jak przyznaje sam Pyrkosz, niektóre zachowania Lucjana są jego własnymi. Chociażby stwierdzenie: "Masz rację, kochanie", które łagodzi wszystkie kłótnie z serialową żoną. Za swą rolę otrzymał w 2005 roku Telekamerę dla Ulubionego Aktora.
Źródło: Reporter
Autor: Piotr Fotek
10 / 10
Scenarzystka "M jak miłość", Ilona Łepkowska, w rozmowie z TVN24 powiedziała, że warto przypomnieć sobie wcześniejsze role Pyrkosza. "Był wybitnym aktorem, także teatralnym (...) Miał w sobie pewien rodzaj takiej naturalności, która zjednywała mu sympatię widzów. Tak samo w 'Czterech pancernych' czy 'Janosiku', czy w 'Vabanku'. Z tych ról też go zawsze będziemy pamiętali" - wymieniała.
"Dobrze się z nim pracowało. Miał jedną przywarę: nie za bardzo lubił się uczyć tekstu i rzeczywiście produkcja dokonywała cudów, przyklejając mu kartki z tekstem na rozmaitych rekwizytach" - zdradziła Łepkowska.
Źródło: Fotonova
Autor: Krzysztof Tadej
"Janosik": Góralska legenda ma już 40 lat 10
zobacz zdjęcia
"Janosik": Góralska legenda ma już 40 lat
1 / 10
Takiej legendy w polskim kinie chyba nie było. Kiedy słyszymy o Janosiku, myślimy nie o prawdziwym Słowaku z Terchovej, tylko o Marku Perepeczce. Przed laty oprócz kultowergo serialu powstał film fabularny, w którym wykorzystano fragmenty odcinków: 1-3, 7, 9, 12-13. 14 kwietnia 2014 roku mija 40 lat od premiery filmu Jerzego Passendorfera.
Źródło: EAST NEWS/POLFILM
2 / 10
Zdjęcia do filmu i jednocześnie serialu rozpoczęły się w maju 1972 roku i trwały do marca 1973. Kręcono w Niedzicy, na zamku w Pieskowej Skale i w okolicach Białki Tatrzańskiej. Ekipa wykonała imponującą pracę. W ciągu 11 miesięcy zdjęć na 80 tysiącach metrów taśmy filmowej. Obejrzenie ich zajęłoby 12 godzin i 25 minut.
Źródło: EAST NEWS/POLFILM
3 / 10
"Sukces popularności Janosika tkwi przede wszystkim w jego prostocie i trzymającej w napięciu akcji" - uważa mieszkająca od wielu lat na Florydzie Ewa Lemańska, dla której rola Maryny była najważniejszą w karierze.
Źródło: EAST NEWS/POLFILM
4 / 10
Na planie było wesoło, bo wszyscy żyli góralskim życiem, tamtymi obyczajami. Szczególnie Bogusz Bilewski (Kwiczoł), który po zdjęciach zostawał w filmowych ciuchach bratając się w karczmach z miejscowymi. Dwa razy miał nawet złamaną nogę i podczas zdjęć chodził przez jakiś czas w gipsie.
Źródło: EAST NEWS/POLFILM
5 / 10
Marek Perepeczko tak przekonująco wcielił się w Janosika, że nawet rysunkowa postać w komiksie poświęconym przygodom tatrzańskiego rozbójnika miała jego twarz.
Źródło: EAST NEWS/POLFILM
6 / 10
"Co ci powiem, to ci powiem, ale ci powiem, że...". Kwiczoł (Bogusz Bilewski) i Pyzdra (Witold Pyrkosz) to do dzisiaj jedna z ulubionych ekranowych par w polskim kinie.
Źródło: EAST NEWS/POLFILM
7 / 10
Związkiem Janosika i Maryny pasjonowali się wszyscy widzowie. Na zdjęciu: Marek Perepeczko (Janoisk), Marian Łącz (Słowak) i Ewa Lemańska (Maryna).
Źródło: EAST NEWS/POLFILM
8 / 10
"Podczas zdjęć zgrupowano nas w jednym miejscu, bo kierownictwo produkcji sądziło, że w ten sposób najlepiej aktorów upilnują. To był kolosalny błąd, gdyż wszystkie bankiety odbywały się właśnie tam, gdzie mieszkaliśmy. Po jakimś czasie postanowiono zmienić lokalizację i nasza zmartwiona gospodyni powiedziała: "Wie pan, ile miałam pieniędzy za butelki zwrotne?" - zdradza Witold Pyrkosz, czyli serialowy Pyzdra.
Źródło: EAST NEWS/POLFILM
9 / 10
Pierwowzorem postaci murgrabiego był groźny sierżant z filmu "Fanfan Tulipan", któremu nic nigdy się nie udawało. "Ta postać tak bardzo mi się spodobała, że wziąłem ją sobie za wzór" - mówi Marian Kociniak. Na potrzeby produkcji zapuścił, jak inni aktorzy, długie włosy. - Aby zagrać w "Janosiku" musiałem umieć jeździć konno, posługiwać się szablą. Praca szła gładko, a reżyser nam ufał i często przystawał na nasze propozycje. To był wspaniały czas - wspomina aktor.
Źródło: EAST NEWS/POLFILM
10 / 10
Praca na planie "Janosika" była dla większości aktorów wielką filmową przygodą. "Byliśmy świetnie dobraną ekipą, do tego mocno zabawową. Nie było żadnych spięć i nerwowych sytuacji" - wspominają.
Źródło: EAST NEWS/POLFILM