Reklama

Błagała Toma Cruise'a, by... kopnął ją w brzuch. Co zrobił gwiazdor?

Za kilka tygodni na ekrany polskich kin trafi wyczekiwana siódma część "Mission: Impossible". O pracy nad produkcją opowiedziała teraz jedna z członkiń obsady, francuska aktorka Pom Klementieff. Gwiazda zdradziła, że w czasie nagrywania jednejj ze scen poprosiła Toma Cruise’a, by kopnął ją w brzuch, co miało dodać realizmu całemu ujęciu. Odtwórca głównej roli kategorycznie odmówił. "Powiedziałam mu, że to mi pomoże, ale nie chciał o tym słyszeć" - wyjawiła filmowa Paris.

Za kilka tygodni na ekrany polskich kin trafi wyczekiwana siódma część "Mission: Impossible". O pracy nad produkcją opowiedziała teraz jedna z członkiń obsady, francuska aktorka Pom Klementieff. Gwiazda zdradziła, że w czasie nagrywania jednejj ze scen poprosiła Toma Cruise’a, by kopnął ją w brzuch, co miało dodać realizmu całemu ujęciu. Odtwórca głównej roli kategorycznie odmówił. "Powiedziałam mu, że to mi pomoże, ale nie chciał o tym słyszeć" - wyjawiła filmowa Paris.
Tom Cruise i Pom Klementieff na premierze pierwszej części "Mission: Impossible - Dead Reckoning" /John Phillips /Getty Images

14 lipca odbędzie się polska premiera filmu "Mission: Impossible - Dead Reckoning - Part One". W najnowszej odsłonie kultowej serii Ethan Hunt i jego zespół rozpoczynają swoją najniebezpieczniejszą jak dotąd misję. Agenci są bowiem na tropie nowej, zagrażającej ludzkości broni, którą muszą pozyskać, zanim trafi w niepowołane ręce. Stawka jest wyższa niż kiedykolwiek - chodzi o kontrolę nad losami świata. W obsadzie prócz powracającego do roli agenta Hunta Toma Cruise’a znaleźli się także m.in. Vanessa Kirby, Simon Pegg, Henry Czerny, Rebecca Fergusson i Pom Klementieff.

Reklama

Pom Klementieff chciała, by Tom Cruise kopnął ją w brzuch

Ta ostatnia wcieliła się w tajemniczą bohaterkę o imieniu Paris. W rozmowie z "Entertainment Weekly" gwiazda "Czarnego lustra" i "Strażników Galaktyki" przyznała, że praca nad produkcją była ubogacającym doświadczeniem. "Bycie w Rzymie było czymś wyjątkowym. Kręciliśmy podczas pandemii COVID, więc mieliśmy naprawdę dużo szczęścia, że mogliśmy się tu znaleźć. Starałam się nie śmiać za dużo, bo tak świetnie się bawiłam na planie" - wyjawiła Klementieff.

Aktorka ujawniła przy okazji, że podczas nagrywania jednego z wyczynów kaskaderskich z udziałem Toma Cruise’a, poprosiła go, by kopnął ją w brzuch. Jej zdaniem dodałoby to realizmu całej scenie. Choć odtwórca głównej roli słynie z wykonywania mrożących krew w żyłach akrobacji, na to brawurowe posunięcie się nie zgodził. "Namawiałam go, by naprawdę mnie kopnął. Mocno spinałam mięśnie brzucha, więc byłam na to dobrze przygotowana. Dosłownie go błagałam! Powiedziałam mu, że to mi pomoże, ale nie chciał o tym słyszeć" - wyznała gwiazda.

Pom Klementieff: Kogo gra w nowym filmie "Mission: Impossible?"

Klementieff opowiedziała też co nieco o swojej postaci. "Kiedy Christopher McQuarrie obsadził mnie w tej roli, nie wiedział jeszcze, jakie imię będzie nosić moja postać. Paris to świetny wybór, bo pochodzę z Francji. Potem zdecydowali, że w filmie będę mówić po francusku, gdyż posługuję się tym językiem. Paris bardzo różni się od pozostałych żeńskich postaci serii 'Mission: Impossible'. Ma w sobie sporo punkowej energii i przez większość czasu ma wszystko w dupie" - zdradziła gwiazda. Z kolei reżyser filmu dodał, że Paris jest "chaotycznym elementem" filmu. "Nie ma znaczenia, jak bardzo jest schowana w tle, widz przez cały czas będzie ją obserwował i zastanawiał się, co zamierza zrobić. Jest buntowniczką, zabójczynią, niezwykle utalentowaną i raczej samotną" - wyjawił McQuarrie.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Tom Cruise | Mission: Impossible 7 | Pom Klementieff
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy