"Bejbis": Uroczysta premiera z udziałem gwiazd
W środę, 19 października, w Cinema City Sadyba w Warszawie miała miejsce uroczysta premiera "Bejbis" w reż. Andrzeja Saramonowicza, autora przebojowych produkcji "Testosteron" i "Lejdis". Kto pojawił się na czerwonym dywanie?
W środę w Cinema City Sadyba w Warszawie odbyła się premiera "Bejbis". Na premierze obecni byli aktorzy i twórcy filmu, m.in. Marta Żmuda Trzebiatowska, Grzegorz Małecki, Ewa Telega, Paulina Gałązka, Krzysztof Gosztyła, Anna Iberszer, Emma Herdzik, Damian Ukeje, Andrzej Wrona, Kamil Kula, Andrzej Saramonowicz, Kuba Badach.
Wśród zaproszonych gości na premierę "Bejbis" nie zabrakło, m. in. Agnieszki Holland, Marii Winiarskiej i Zbigniewa Zborowskiego, Zofii Zborowskiej, Aleksandry Szwed, Natalii Lesz, Grażyny Wolszczak, Aleksandry Kwaśniewskiej, Wojciecha Gąssowskiego, Karoliny Malinowskiej i Oliviera Janiaka.
"Chciałem przede wszystkim nakręcić niegłupią komedię obyczajową, która traktuje widza z szacunkiem i zachęca go do wielorakich refleksji. Jestem zawziętym konsumentem kultury popularnej i widzę, że od dawna otacza nas mnóstwo przeciętności i infantylności, zwłaszcza w polskim kinie rozrywkowym. Zapragnąłem zatem opowiedzieć wielowymiarową historię, mającą nie papierowych bohaterów, z których każdy ma swoje racje, ale też każdy popełnia swoje błędy. Tak po prostu, po ludzku. Chciałem przy okazji powiedzieć coś o otaczającej nas rzeczywistości Polski z trzeciej dekady XXI wieku" - powiedział Andrzej Saramonowicz.
"Muszę przyznać, że przystępowałem do tego projektu z duszą na ramieniu, bo czym innym jest chodzenie razem na imprezy czy oglądanie wspólnie meczów Ligi Mistrzów, a czym innym w taki czy inny sposób stresująca i czasochłonna praca na planie filmowym. Jednak poszło bez większych zgrzytów i od początku mówiliśmy tym samym językiem. Dawno nie pracowałem w tak dobrej i twórczej atmosferze. Mogę śmiało rzec, że była to jedna z najprzyjemniejszych moich prac zawodowych ostatnich lat" - stwierdził Grzegorz Małecki.
"Byłam przejęta tym castingiem, bo od chwili przeczytania scenariusza bardzo chciałam zagrać Adę. Czułam, że jestem w stanie stworzyć wiarygodną postać. Gdy Andrzej zadzwonił do mnie w Mikołajki, oferując mi tę rolę, był to najpiękniejszy możliwy prezent. Nie wiem, jak widzowie odbiorą Adę i "Bejbis", ale ten film to nasze dziecko i wiem, że zawsze będę je nosić głęboko w sercu" - dodała filmowa Ada, czyli Marta Żmuda Trzebiatowska.
"Cieszę się, że miałam okazję obejrzeć "Bejbis" i to nie tylko dlatego, że w tym filmie zagrał mój partner. Jestem wielką fanką Dominiki Kluźniak i chodzę na wszystkie filmy z jej udziałem. W tym filmie też była genialna" - mówi Zofia Zborowska.
Ada (Marta Żmuda Trzebiatowska) i Mikołaj (Grzegorz Małecki) od kilkunastu lat są szczęśliwym małżeństwem. Uprawiają seks częściej niż się kłócą, są rodzicami nad wiek rozgarniętej i czasami bezczelnej piętnastolatki Meli (Basia Papis), mają grono bardziej lub mniej wiernych przyjaciół. Słowem polska klasa średnia w średnim wieku. Tę z trudem budowaną i utrzymywaną szczęśliwą konstrukcją poważnie zachwieje nowy członek rodziny. Na skutek wydarzeń pewnej mocno zakrapianej imprezowej nocy, na świat przyjdzie Janek, cudowny, ale zupełnie nieplanowany dar od losu, czyli wpadka.
W rolach głównych w "Bejbis" zobaczymy: Martę Żmudę Trzebiatowską, Grzegorza Małeckiego i Barbarę Papis. W rolach drugoplanowych w filmie wystąpią, m. in.: Dominika Kluźniak, Ewa Telega,Adam Hutyra, Joanna Kurowska, Bronisław Wrocławski, Krzysztof Gosztyła, Anna Iberszer i debiutujący na wielkim ekranie Damian Ukeje.
"Bejbis" trafi do kin 21 października. Dystrybutorem filmu jest Monolith Films.