Reklama

Bay krytykuje Megan Fox

Reżyser "Transformersów" Michael Bay nazwał gwiazdę swojego filmu Megan Fox "niedorzeczną", po tym jak aktorka skrytykowała swą najnowszą produkcję.

W udzielonym niedawno pismu "Entertainment Weekly" wywiadzie Megan Fox określiła "Transformers: Zemstę upadłych" jako "film, w którym nie ma co grać".

"Nie mogę go tak całkowicie zjechać, ponieważ otworzył mi drzwi do kariery. Ale wszyscy doskonale wiedzę, że nie chodzi tu o aktorstwo" - powiedziała Fox.

Bay zareagował natychmiast, stwierdzając, że aktorka "musi dorosnąć". "Wygaduje takie niedorzeczności, bo ma 23 lata i daleko jej do dojrzałości" - powiedział reżyser "Transformers"..

Bay zaznaczył również, że jego filmy często okazywały się kluczowe dla późniejszych gwiazd Hollywood. "Nic Cage nie był wielkim aktorem, kiedy u mnie zagrał ['Twierdza'], tak samo Ben Affleck - dopóki nie wystąpił u mnie w 'Armageddonie'. Shia LaBeouf także nie był gwiazdą przed 'Transformersami'. Nie wspomnę już Willa Smitha i Martina Lawrence'a ['Bad Boys']" - wyżalił się Bay.

Reklama

"Przed 'Tranformersami' nikt nie wiedział, kto to jest Megan Fox" - zakończył reżyser.

WENN
Dowiedz się więcej na temat: Transformers: Zemsta upadłych | aktorka | FOX
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy