Reklama

Barbara Krafftówna: Legenda polskiego kina. "Prowokowałam do wzdychania"

Niezapomniana Felicja z "Jak być kochaną" Wojciecha Jerzego Hasa, przebojowa Honorata z "Czterech pancernych i psa", gwiazda kabaretu Starszych Panów - Barbara Krafftówna była legendą polskiego kina. Aktorka zmarła 23 stycznia 2022 roku w wieku 93 lat. 5 grudnia obchodziłaby 95. urodziny. Na czym polegał jej fenomen?

Niezapomniana Felicja z "Jak być kochaną" Wojciecha Jerzego Hasa, przebojowa Honorata z "Czterech pancernych i psa", gwiazda kabaretu Starszych Panów - Barbara Krafftówna była legendą polskiego kina. Aktorka zmarła 23 stycznia 2022 roku w wieku 93 lat. 5 grudnia obchodziłaby 95. urodziny. Na czym polegał jej fenomen?
Barbara Krafftówna (5 grudnia 1928 - 23 stycznia 2022) /Niemiec /AKPA

Barbara Krafftówna: "Już na nic nie czekam"

"Czuję, jakbym była wyrzucona za burtę i trwam, żyję, działam, ale już na nic nie czekam" - powiedziała Barbara Krafftówna w 2022 roku rozmowie z "Vivą", w swoim ostatnim wywiadzie.

Aktorka stworzyła niezapomniane kreacje w wielu legendarnych produkcjach, m.in. "Rękopis znaleziony w Saragossie", "Jak być kochaną", "Przygody pana Michała", "Czterej pancerni i pies". Zwracała uwagę poczuciem humoru, wyjątkowym głosem, burzą rudych loków i filigranową sylwetką.

Barbara Krafftówna urodziła się 5 grudnia 1928 roku w Warszawie. Już w czasie wojny uczyła się tańca i pantomimy, uczęszczała na zajęcia konspiracyjnego Studia Dramatycznego Iwa Galla. W 1945 roku na nowo podjęła naukę w Studiu, które po wojnie działało przy Teatrze Starym w Krakowie. W 1946 roku wyjechała, razem z grupą uczniów Studia, do Gdyni, gdzie Gall objął dyrekcję Teatru Wybrzeże. Debiutowała tam w listopadzie 1946 roku rolą Rybaczki w "Homerze i orchidei", sztuce Tadeusza Gajcego. W 1947 roku zdała eksternistyczny egzamin aktorski.

Reklama

Barbara Krafftówna": Rola w "Jak być kochaną" przeszła do historii kina

W kinie zadebiutowała w 1953 roku rolą u Jana Rybkowskiego i Jana Fethke w "Sprawie do załatwienia". Swoje najlepsze filmowe role wykreowała u Wojciecha Jerzego Hasa - zagrała m.in. w "Złocie" (1961), "Rękopisie znalezionym w Saragossie" (1964) i "Szyfrach" (1966).

Za najlepszą rolę Krafftówny uważa się postać aktorki Felicji, którą stworzyła w filmie Hasa "Jak być kochaną" (1962). Za tę kreację otrzymała w 1963 roku nagrodę za wybitną kreację aktorską na festiwalu w San Francisco.

"Rola Felicji w wykonaniu Barbary Krafftówny została okrzyknięta jedną z największych kreacji kobiecych w dziejach polskiego filmu" - napisano na portalu łódzkiej szkoły filmowej. "Aktorka świetnie oddała skomplikowaną i niebanalną osobowość swojej bohaterki. Mistrzowsko ukazała często sprzeczne uczucia, kierujące jej postępowaniem. Wiarygodnie nakreśliła ewolucję duchową dziewczyny, którą bolesne doświadczenia nauczyły gorzkiej, życiowej mądrości" - przypomniano.

Inne role filmowe Krafftówny to m.in. Zofia Karpińska u Leonarda Buczkowskiego w "Deszczowym lipcu" (1957), Stefka u Andrzeja Wajdy w "Popiele i diamencie" (1958), u Kazimierza Kutza - Niura w "Nikt nie woła" (1960).

Krafftówna występowała także w serialach. Dużą popularność przyniosła jej np. rola Honoraty - żywiołowej dziewczyny z Koniakowa, którą aktorka zagrała u Konrada Nałęckiego w serialu "Czterej pancerni i pies". U Pawła Komorowskiego wystąpiła jako pani Makowiecka, siostra Wołodyjowskiego w "Przygodach pana Michała".

Barbara Krafftówna: Kabaret i teatr

Krafftówna miała jeszcze jedną pasję - kabaret. Występowała u Jana Pietrzaka w kabarecie "Pod Egidą" i w "Kabarecie Starszych Panów". Charakterystyczny głos pozwalał jej na różnorodną interpretację materiału muzycznego: od żartobliwego songu "W czasie deszczu dzieci się nudzą" przez liryczne "Zakochałam się w czwartek przypadkiem" po operetkowe, niezapomniane, "Przeklnę cię".

"Przeklnę Cię i Twoje wiarołomstwo, Przeklnę Cię i Twoje z nią potomstwo, Przeklnę Cię i już się nie ochronisz, w Paryżu, w Bolonii, przekleństwo me gonić będzie Cię, Przeklnę Cie, Przeklnę Cię..." - śpiewała w duecie z Bohdanem Łazuką.

W 1983 roku wyjechała do Los Angeles na zaproszenie Leonidasa Ossetyńskiego, aktora i reżysera mieszkającego na stałe w USA. Zagrała tam w "Matce" Witkacego. Za tę rolę - zagraną w języku angielskim - otrzymała nagrodę prestiżowego miesięcznika "The Drama Logue". W Stanach Zjednoczonych mieszkała do 1998 roku.

Pod koniec lat 90. wróciła do Polski. W 2008 roku, w dniu jej 80. urodzin, w warszawskim Teatrze Na Woli odbyła się premiera sztuki "Oczy Brigitte Bardot", którą Remigiusz Grzela napisał specjalnie dla Krafftówny. Aktorka zagrała w niej 108-letnią staruszkę, która "nigdy nie przestała marzyć".

Krafftówna była laureatką bardzo wielu nagród i wyróżnień. W 1964 roku zajęła pierwsze miejsce w plebiscycie "Kuriera Polskiego" na najpopularniejszą aktorkę polskiego ekranu. W 2006 roku otrzymała Złoty Medal Gloria Artis za zasługi dla polskiej kultury. W 2007 roku zdobyła tytuł Mistrza Mowy Polskiej.

Barbara Krafftówna: Życie prywatne

Barbara Krafftówna dwukrotnie wychodziła za mąż. Jej pierwszy mąż, aktor Michał Gazda znany m.in. z filmu "Rękopis znaleziony w Saragossie", zginął w wypadku samochodowym. Drugi, dyrektor międzynarodowego instytutu do spraw emigrantów w San Francisco Arnold Seidner, zmarł pół roku po ślubie z aktorką.

"Obaj moi mężowie zmarli zbyt szybko, niespodziewanie" - mówiła aktorka po latach.

Pytana, czy miała wielu adoratorów, mówiła: "Prowokowałam do wzdychania, prowokowałam". "Miałam cały wachlarz kobiecych sztuczek na cały wachlarz typów męskich" - wspominała tuż przed śmiercią w rozmowie z "Vivą".

W jednym z wywiadów Krafftówna mówiła, skąd czerpie życiową energię i optymizm.

"Jestem bardzo chciwa i głodna wszelkich radości. Są nam one tak bardzo potrzebne, jak woda i jak chleb. W końcu śmiechem da się zabliźnić rany".

"Nikt ci tak nie może pomóc, jak sam sobie nie pomożesz. Moja mama uczyła mnie, że jeśli mam jakieś kłopoty i zmartwienia, to dzielę się nimi z najbliższymi, szukam rady, pomocy. Natomiast nie wynoszę tego na zewnątrz, bo ludzie mają własne problemy i własne zmartwienia, i nie należy jeszcze obciążać ich cudzymi" - mówiła w rozmowie z Polską Agencja Prasową.

Aktorka nie opowiadała za wiele o swoim życiu prywatnym. Ostatnie lata życia spędziła w Domu Artystów Weteranów Polskich w Skolimowie.

Barbara Krafftówna zmarła 23 stycznia 2022 roku w wieku 93 lat. Legendarna aktorka została pochowana w Alei Zasłużonych na Wojskowych Powązkach.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Barbara Krafftówna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy