Arnold Schwarzenegger potrącił autem rowerzystkę. Policja wszczęła śledztwo
W niedzielny poranek gwiazdor „Terminatora” wziął udział w wypadku samochodowym. Schwarzenegger potrącił jadącą na rowerze kobietę, gdy ta nagle wjechała na jego pas. Kobieta odniosła niewielkie obrażenia, ale została przewieziona do szpitala, gdzie udzielono jej niezbędnej pomocy medycznej. Świadkowie twierdzą, że aktor nie ponosi winy za zaistniałą sytuację.
Zagraniczne media donoszą, że Arnold Schwarzenegger był uczestnikiem wypadku samochodowego. Do zdarzenia doszło w niedzielny poranek w zachodniej części Los Angeles. Jak wynika z doniesień "TMZ", do kraksy doszło gdy rowerzystka nagle wjechała na pas ruchu, którym przemieszczał się aktor, właściwie tuż przed maskę jego auta. Zrobiła to tak szybko, że Arnie nie zdążył zahamować. Informacje, do których dotarł serwis wskazują, że policja wszczęła w tej sprawie śledztwo. Na miejscu przesłuchano trzech naocznych świadków, którzy utrzymują, że Schwarzenegger nie ponosi winy za tę kraksę.
Kobieta, która odniosła jedynie niewielkie obrażenia, została przewieziona do szpitala, gdzie udzielono jej niezbędnej pomocy medycznej. Jej stan oceniono jako stabilny. Lekarze spodziewają się, iż szybko wróci do zdrowia. Schwarzenegger zabrał podobno rower ofiary wypadku do pobliskiego warsztatu i opłacił naprawę uszkodzeń.
W styczniu ubiegłego roku aktor uczestniczył w innym, znacznie poważniejszym wypadku drogowym. Doszło do niego na skrzyżowaniu West Sunset Boulevard i Allenford Avenue w Los Angeles, nieopodal posiadłości gwiazdora. Schwarzenegger, który poruszał się swoim samochodem terenowym GMC Yukon, wjechał na maskę toyoty prius, a ta uderzyła następnie w inne auto. Kobieta kierująca toyotą została natychmiast przetransportowana do szpitala, gdyż doznała urazu głowy. Choć na miejscu zdarzenia nie dokonano żadnych aresztowań, policyjne źródła ujawniły później w rozmowie z prasą, że winnym wypadku był prawdopodobnie Schwarzenegger, który wykonał na drodze nieprawidłowy manewr. Wykonane na miejscu badania wykazały, że żaden uczestnik wypadku nie znajdował się wówczas pod wpływem substancji odurzających.
Zobacz też:
London Critics' Circle Film Awards rozdane. "Tár" filmem roku
"Heaven in Hell": Kasia Sawczuk polubiła kontrowersyjne produkcje?
Najlepsze i najpopularniejsze filmy erotyczne. Pornografia w polskim kinie