Anthony Hopkins zagra papieża
Anthony Hopkins ("Hannibal"), wybitny brytyjski aktor od lat pracujący i mieszkający w Hollywood, w swoim nowym filmie wcieli się w postać papieża Piusa IX. Gwiazdor finalizuje negocjacje ze studiem Miramax w sprawie występu w filmie "Edgardo Mortara". U jego boku wystąpi hiszpański aktor Javier Bardem ("Before Night Falls").
Film powstanie w oparciu o prawdziwą historię, która rozegrała się w 1858 roku. Policja papieska uprowadziła w Bolonii 6-letniego żydowskiego chłopca Edgardo Mortary'a, kiedy okazało się, że katolicka służąca w tajemnicy przed rodzicami ochrzciła ich dziecko.
Chłopca siłą zabrano z rodziny zgodnie z panującym ówcześnie prawem stanowiącym o tym, że chrześcijańskie dzieci nie mogły być wychowywane przez Żydów. To wydarzenie wstrząsnęło całym światem i podzieliło katolików, protestantów i żydów.
Anthony Hopkins zagra papieża Piusa IX. Z kolei Javier Bardem wcieli się w postać ojca porwanego chłopca.
Budżet filmu wynosi 20 mln dolarów. Nad scenariuszem pracują Rob Eshman i Jeremy Brock. Na fotelu reżysera zasiądzie Damien O'Donnell ("Wojny domowe").
Zdjęcia do filmu "Edgardo Mortara" rozpoczną się jesienią tego roku i realizowane będą głównie we Włoszech.