Anthony Edwards: Był gwiazdą "Top Gun". Co robi dzisiaj?
Sławę zyskał rolą w kultowym filmie "Top Gun", widzowie zapamiętali go dzięki występowi w medycznym serialu "Ostry dyżur". 59-letni Anthony Edwards zaskoczył niedawno opinię publiczną, ujawniając, że w sekrecie poślubił wieloletnią przyjaciółkę i ekranową partnerkę z "Ostrego dyżuru" - Mare Winningham.
Anthony Edwards jest synem artystki Eriki Kem Edwards Plack i architekta Petera Edwardsa.
Choć studiował aktorstwo, rzucił szkołę zaraz po tym, jak zaproponowano mu pierwszą rolę w filmie - zagrał w komedii "Zemsta frajerów". Prawdziwą popularność przyniósł mu kultowy "Top Gun", gdzie wystąpił u boku Toma Cruise’a.
Edwards wcielił się najlepszego przyjaciela granego przez Toma Cruise'a bohatera - Nicka "Goose'a" Bradshawa, który zginął podczas jednej z misji. Jednym z najbardziej pamiętnych momentów filmu była scena, w której bohater Edwardsa przygrywa na pianinie w barze melodię "Great Balls of Fire", a po chwili wspólnie z Tomem Cruise'em śpiewają słynny utwór Jerry’ego Lee Lewisa.
W filmie "Top Gun Maverick" odtworzono pamiętną scenę. Tym razem w głównej roli wystąpił Miles Teller, który wcielił się w syna Nicka "Goose'a" Bradshawa.
Widzowie mogą pamiętać go również z seriali "Przystanek Alaska" czy "It Takes Two" oraz filmu "Sokoły" z Timothym Daltonem, jednak największą rozpoznawalność przyniósł Edwardsowi występ w medycznym serialu "Ostry dyżur".
Był to drugi najdłuższy serial w historii stacji NBC - liczył 331 odcinków i 15 sezonów. Edwards zagrał w "Ostrym dyżurze" postać doktora Marka Greene'a i szybko stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci serii. Za udział w trzech sezonach serialu zarobił, bagatela, 35 mln dolarów! Otrzymał też Złoty Glob i wiele innych wyróżnień.
W 2008 roku aktor powrócił do serialu w jednym z odcinków finałowego sezonu, pojawiając się we wspomnieniowej scenie, w której ratuje życie synowi granej przez Angelę Bassett Catherine Banfield. Po zakończeniu emisji "Ostrego dyżuru" aktor skoncentrował się na rodzinie i rzadziej pojawiał się na ekranie.
Aktor ma też na koncie spektakularną wpadkę. Film "Mama w opałach" w reżyserii Katherine Dieckmann, w którym wystąpił u boku Umy Thurman, zarobił w premierowy weekend w brytyjskich kinach... 88 funtów. "Mama w opałach" była opowieścią o Elizie Welsh (Uma Thurman), która w pocie czoła walczy o sprostanie obowiązkom żony wiecznie nieobecnego męża (Edwards) oraz matki dwóch pociech. Kiedy w ciągu jednego dnia musi zorganizować córce bajkowe przyjęcie urodzinowe, napisać esej do magazynu dla rodziców, pokłócić się ze sprzedawcą, wyjść z psem, zaparkować w uliczce, gdzie nie ma ani jednego miejsca do parkowania oraz zderzyć się z całą masą innych przeciwności losu - w końcu nadchodzi kryzys...
To miał być eksperyment dystrybutora. Obraz miał początkowo trafić tylko na jeden londyński ekran - Apollo West End. Założenie producenta było następujące: jeśli obraz grany będzie tylko w jednym kinie, ekskluzywność pokazu sprawi, że na "Mamę w opałach" kolejki ustawiać będą się wzdłuż całego Piccadilly Circus.
Niestety "Mama w opałach" zanotowała gigantyczną wpadkę, zarabiając w weekend otwarcia ledwie 88 funtów, co oznacza, że na komedię wybrało się ledwie.. 11 widzów. Edwards tłumaczył, że przyjął rolę w produkcji, ponieważ wydawała mu się "organiczna i prawdziwa" i pokazywała prawdę o "dynamice rodziny".
Ostatnie ekranowe role Edwards zaliczał w produkcjach Netfliksa. W 2018 roku mogliśmy go oglądać w trzecim sezonie serialu "Designated Survivor", z kolei w 2022 roku został obsadzony w roli Alana Reeda w serialu "Kim jest Anna?".
W 2017 roku Edwards opublikował esej w magazynie "Medium", w którym ujawnił, że był ofiarą molestowania ze strony reżysera Gary'ego Goddarda. Aktor twierdzi, że Goddard "zaprzyjaźnił się" z nim i innymi jego kolegami, gdy mieli 12 lat, a następnie "przez lata" wykorzystywał chłopców seksualnie.
W 2021 roku Edwards poślubił swoją wieloletnią przyjaciółkę, znaną z "Ostrego dyżuru" Mare Winningham.
Oboje poznali się jednak na długo przed wejściem na plan "Ostrego dyżuru". Stało się to w 1986 roku, podczas pracy przy filmie o nadciągającym konflikcie nuklearnym "Cudowna mila", w którym zagrali główne role.
Od tamtego czasu pozostawali w dobrej komitywie, mimo zmian, jakie następowały w ich życiu prywatnym. Edwards był żonaty z charakteryzatorką Jeanine Lobell od 1994 do 2015, natomiast Winningham trzykrotnie wychodziła za mąż. W tamtym roku wyszła za mąż po raz czwarty - za Edwardsa.
O tym, że jest już po ślubie z Winningham, Edwards ujawnił w rozmowie z magazynem "Esquire". Powiedział, że pobrali się podczas kameralnej uroczystości, a towarzyszył im tylko ich przyjaciel, który był świadkiem. "Jesteśmy za starzy, by wyprawiać wesele" - stwierdził aktor. Zdradził też, że jego znajomość z Mare Winningham zaczęła przeradzać się w coś głębszego na początku pandemii, którą oboje spędzali w Nowym Jorku. "Spacery, na które razem chodziliśmy, były niesamowite" - wspomina Edwards.
Po wieloletniej karierze w kinie i telewizji, w 2018 roku zadebiutował na Broadwayu w spektaklu "Dzieci gorszego boga" w Studio 54. W maju 2022 zanotował z kolei nieoczekiwany musicalowy debiut, pojawiając się w broadwayowskim spektaklu muzycznym "Girl from the North Country", opartym na twórczości Boba Dylana. Przedstawienie, w którym występuje również żona Edwardsa, miało problemy obsadowe po tym, jak część aktorów show zaraziła się koronawirusem. Edwards zastąpił jednego z nich, wcielając się w postać doktora Walkera.