Alicja warta miliard dolarów
"Alicja w krainie czarów" Tima Burtona przekroczyła magiczną granicę 1 miliarda dolarów wpływów, osiągniętych ze sprzedaży biletów w kinach na całym świecie. Ta baśniowa produkcja jest szóstym tytułem w historii, któremu udało się osiągnąć ten pułap.
Trójwymiarowa produkcja Disneya zajęła też trzecie miejsce wśród najbardziej popularnych kinowych przebojów wszech czasów (nie będących sequelami), plasując się tuż za "Titanikiem" i "Avatarem".
"Bardzo się cieszymy, że za naszym pośrednictwem widzowie na całym świecie mogą oglądać tą niezwykłą, trójwymiarową produkcję stworzoną przez wizjonerskiego Tima Burtona z udziałem gwiazd największego formatu, takich jak Johnny Deep, Helena Bonham Carter i Anne Hathaway" - powiedział Rich Ross, prezes Walt Disney Studios.
"Alicja w krainie czarów" zaczęła bić rekordy już w weekend otwarcia (5-7 marca). Jej premiera stała się największym marcowym wydarzeniem w historii przemysłu filmowego, największym otwarciem filmu w dotychczasowym dorobku kinematografii 3D oraz w karierze samego reżysera, Tima Burtona. Jednocześnie była to największa premiera filmu nie będącego sequelem w historii Walt Disney Studios.
W Polsce, z dotychczasowych tegorocznych premier kinowych, tytuł ten zgromadził największą widownię w weekend otwarcia. Film obejrzało 240,5 tysięcy osób. "Alicja w krainie czarów" utrzymywała się na pierwszym miejscu polskiego box office'u przez cztery tygodnie. Do tej pory sprzedano ponad 1 milion biletów do kin na tę produkcję.
Dzieło Tima Burtona podbiło serca publiczności na całym świecie. W samej Japonii film zajmował pierwsze miejsce wśród kinowych hitów przez sześć tygodni i zdążył już zarobić ponad 108 mln dolarów. W Wielkiej Brytanii wpływy ze sprzedaży biletów wyniosły ponad 64 mln dolarów.
Teraz polscy wielbiciele "Alicji w krainie czarów" będą mogli film obejrzeć w domu. Już 2 lipca produkcja zadebiutuje na DVD i Blu-ray.